Dermatic.pl Aesthetic Business

Nierealne oczekiwania klientów

venome xxl 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 6 minuty
Jakie powinny być nasze oczekiwania wobec zabiegów z zakresu kosmetologii? Wobec kosmetologa? Specjalisty, który ma zadbać o naszą skórę? Dlaczego często są one nierealne i jakie wówczas zachowania generują? Jakie odczucia u klienta i jakie odczucia u kosmetologa? Jak sprawić, aby oczekiwania były bardziej realne?

Karolina Pagacz

Zabiegi z zakresu kosmetologii ciągle idą do przodu, ciągle są poprawiane, dopracowywane. Tak, aby ich efekty były jak najlepsze, aby klienci byli z nich zadowoleni, korzystali z usług gabinetów poprawiając tym samym swoje życie.

Oczekiwania przede wszystkim powinny być realne.

Co znaczy realne? To, że nie da się oczekiwać, że nasza skóra po jednej procedurze będzie wyglądała na 5 lat młodziej. Nie da się oczekiwać, że będzie ona nagle totalnie napięta, mimo, że rano była wiotka w dotyku. Nie możemy oczekiwać, że z dnia na dzień kilkumiesięczne przebarwienia znikną po podaniu 20% witaminy C. Ale czego możemy oczekiwać?

belushi/shutterstock.com

Wizualnie klient jest w stanie dostrzec, że skóra jest bardziej napięta, rozświetlona, rozjaśniona. Wiadomo, że efekt jest krótkotrwały, ale widoczny już po zabiegach prostych, pielęgnacyjnych zbudowanych z oczyszczenia, złuszczenia martwych komórek naskórka, dostarczenia skórze składników aktywnych z ampułek czy masek wykańczających zabieg.

Natomiast jeszcze lepszy efekt jest odczuwalny w dłoniach w momencie, kiedy następnego dnia chcemy oczyścić skórę i czujemy, że jest gładko, miękko. Myślę, że ten efekt zadowala nas najbardziej! Oczywiście to, co dokładnie czujemy zależy od zabiegu, jaki został wykonany. Moi klienci np. po zabiegach z mikronakłuwaniem wieczorem odczuwają większe napięcie. Wszystko jest zmienne i każdy z nas ma inne spostrzeżenia.

Kosmetolog dobierze i pomoże

Od kosmetologa ja jako klientka mogłabym oczekiwać, że dobierze zabieg bezpiecznie do mojej skóry, ale też efektywnie. I pomoże mi wybrać pielęgnację domową wzmacniającą efekty. Co znaczy bezpiecznie i efektywnie? Tzn. że zabieg ten nie spowoduje pozostawienia blizn, trwałych efektów ubocznych, które jeszcze bardziej pogorszą wygląd mojej skóry. Jako zabiegowiec i jednocześnie osoba, która również korzysta z kosmetologii wolę zabiegi, które nie narażają mojej skóry na duże straty i małymi krokami sprawiają, że jest ona w coraz lepszym stanie. Nie chcę skóry nadwyrężać i żyć z myślą, że każdy mój ruch względem zaleceń pozabiegowych jest na wagę złota.

Oczywiście zalecenia pozabiegowe są ważne, ale wolałabym, aby ewentualne o nich zapomnienie nie powodowało trwałych efektów ubocznych. Jako klientka chciałabym, aby praca była systematyczna, świadoma i bezpieczna. Patrząc oczami kosmetologa również. Jednak jest to możliwe w momencie, kiedy są świadomi klienci. I tu nasuwa się wniosek, aby pracować z naszymi klientami i rozmawiać z nimi uświadamiając im jak to wszystko funkcjonuje.

Zabiegi szybkie, mocne, z błyskawicznymi efektami
fizkes/shutterstock.com

Nierealne oczekiwania często powodują frustrację, niezadowolenie z zabiegowca, z gabinetu, nawet z samego siebie. Odechciewa nam się dbania o skórę, nie wierzymy, że efekty mogą poprawić stan naszej skóry. Oczywiście nasuwa nam się pytanie dlaczego nie jest tak, jakbyśmy chcieli? My po prostu musimy zrozumieć, że kosmetologia jest pracą. Pracą z dwóch stron, która trwa nieraz kilka miesięcy, nieraz kilka lat, a nieraz się nie kończy.

Często chcemy zabiegi szybkie, zabiegi mocne… takie, po których widać efekty, najlepiej przez długi czas. Tutaj możemy oczekiwać takich zmian po wypełnieniu kwasem hialuronowym, wykorzystaniu nici liftingujących czy botoksu. Te zabiegi rzeczywiście będą powodowały od razu zmiany w tkance. I często nasza skóra będzie z momentem wyjścia z gabinetu już wyglądała inaczej. Końcowy efekt jesteśmy w stanie zauważyć maksymalnie do miesiąca. Co więcej – zabiegi te są wykonywane rzadziej niż zabiegi stymulujące i pielęgnacyjne.

Kwas hialuronowy, botoks, nici…

Kwas hialuronowy wykorzystywany w zabiegach krótkich, ale trwałych jest kwasem usieciowanym. Co oznacza, że cząsteczki kwasu są ze sobą połączone i powodują mocne zagęszczenie w obszarze podania; a tym samym utrzymanie produktu nawet do 12 miesięcy. Co za tym idzie, będzie on wolniej się wchłaniał niż kwas hialuronowy nieusieciowany, który podajemy np. w zabiegu mezoterapii igłowej. Tutaj efekt będzie trwał krócej, ale też będzie on o wiele bardziej naturalny.

Mamy klientów lubiących i jedną i drugą wersję, ale trzeba pamiętać, że oczekiwania tym samym powinny być też różne. Przy usieciowaniu oczekiwać możemy wyraźnej zmiany owalu naszej twarzy, podniesienia tkanek, wymodelowania kości. Przy nieusieciowaniu oczekiwać powinniśmy nawilżenia, odżywienia, polepszenia krążenia krwi.

STEKLO/shutterstock.com

Botoks wykorzystywany jest w przypadku blokowania skurczów mięśni, co za tym idzie zahamowanie tworzenia się zmarszczek. Czego możemy oczekiwać w przypadku jego zastosowania? Mięśnie są w jego przypadku rozluźnione, zrelaksowane, wygładzona zostaje skóra w tej okolicy, zmarszczki nie postępują i nie są już tak widoczne. Tutaj efekt trwa krócej niż w przypadku wypełnienia kwasem hialuronowym, ponieważ mieści się w granicach 3-6 miesięcy.

Ale plusem jest szybkość zabiegu, brak widoczności jego wykonania. Na efekt czekamy jednak kilka dni, czyli po wyjściu z gabinetu nie ma efektu WOW. Nie ma tu podobnego zamiennika, który moglibyśmy podać. Nie mniej w gabinetach wykorzystywane są produkty, które mają działanie napinające, liftingujące, podawane np. za pomocą mezoterapii mikroigłowej i mezoterapii igłowej.

Nici liftingujące – te będą napinać przede wszystkim tkankę. Możemy oczekiwać podniesienia opadającej powieki, podniesienia policzków, wygładzenia fałdów skórnych, poziomych i pionowych zmarszczek. Produkt jest już wykonywany z materiałów wchłanianych przez nasze ciało, który rozpuszcza się w przeciągu 8 do 24 miesięcy. Oczywiście efekty są widoczne po przebyciu okresu rekonwalescencji, ograniczenia aktywności sportowej, mimiki twarzy, wykonywania innych zabiegów przez 2-3 tygodnie od zabiegu.

Należy pamiętać, że powyższe propozycje są podaniem przede wszystkim gotowego rozwiązania. Lecz nie będą skóry mocno stymulować, odżywiać, wzmacniać. Mamy efekt, ale pracy zbyt wiele dzięki tym zabiegom nie wykonamy.

Edukacja przede wszystkim

Myślę, że edukacja naszych klientów może jedynie pomóc, aby ich oczekiwania były po prostu realne. Jeśli osoba potrzebująca naszej wiedzy, umiejętności i usług zrozumie jak musimy pracować, zrozumie jak pracuje jej tkanka i jak wiele czynników ma wpływ na to, jak wyglądamy – wówczas praca wykonywana chociażby w domu będzie sprawiała większą przyjemność.

Często proszę klientów o danie sobie około 3 miesięcy czasu – ale takich, w których będą oni stosować wszystkie moje zalecenia, przestrzegać nakładania w odpowiedniej kolejności i ilości produktów kosmetycznych, systematycznie pojawiać się na zabiegach i odpowiednio regenerować tkankę po ich wykonaniu. 3 miesiące wystarczą, aby zobaczyć efekty na skórze, które będą również mobilizowały drugą osobę do tego, aby przy tym zostać i aby przy tym trwać. 3 miesiące to już czas, kiedy najbliżsi też widzą efekt.

Moi klienci często mówią, że im samym ciężko zobaczyć efekt na skórze, ponieważ cały czas oglądają siebie. I to jeszcze w takim świetle, że zauważą wszystko, nawet najmniejszą zmianę. Dodatkowo patrzą w większości na siebie krytycznym okiem, chociaż na drugą osobę patrzą z wyrozumiałością. Natomiast w momencie gdy widzą to osoby bliskie – jednak nie mające z nami codziennego, ciągłego kontaktu – wówczas zaczynamy wierzyć we wszystko co robimy. A przede wszystkim jest to dla nas przyjemnością, a nie karą. Co za tym idzie – warto wspomnieć, że nasze podejście do całego procesu ma wielkie znaczenie i naprawdę wiele zmienia.

Jakie są często nierealne oczekiwania?
mirela bk/shutterstock.com
  • Po zabiegach modelujących sylwetkę klienci chcą zgubić kilka kilogramów, bez wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń, bądź zmiany nawyków żywieniowych.
  • Po zabiegach stymulujących oczekujemy podniesienia mocnego tkanki dosłownie jak po wykonaniu modelowania kwasem hialuronowym, ale jednak bez efektu przerysowania tkanki.
  • Chcemy całkowitego usunięcia kilkuletnich blizn potrądzikowych.
  • Chcemy zwalczyć mocny rumień i zlikwidować popękane naczynia, mimo że nie mamy ochoty na zrezygnowanie z sauny, solarium czy leżenia na plaży.
  • Chcemy mieć skórę rozświetloną i nawilżoną, bez stosowania filtrów przeciwsłonecznych.
  • Chcemy mieć idealną okolicę oka, bez zasinień, opuchnięć, ale nie stosując kremów na tej okolicy, nie wysypiając się.
  • Chcemy skóry gładkiej, bez rogowacenia widocznego tym bardziej w przypadku stosowania podkładu, ale nie wykonujemy złuszczania.

Chcemy po prostu efektów, które da jeden zabieg, najlepiej wykonany w taki sposób, aby nie powodował żadnych efektów ubocznych, nawet krótkotrwałych np. zaczerwienienia. Niestety, nawet w przypadku zabiegów pielęgnacyjnych ciężko jest to nam osiągnąć, ponieważ praca ze skórą to czas, cierpliwość i systematyczność.

Karolina Pagacz
Magister kosmetologii, pedagożka i instruktorka. Prowadzi swój gabinet w Opolu, gdzie przede wszystkim zajmuje się zabiegami pielęgnacyjnymi, upiększającymi i specjalistycznymi, w tym kosmetologią estetyczną. Weekendy w roku szkolnym spędza z uczniami, przygotowując ich do uzyskania uprawnień technika usług kosmetycznych. Nie wyobraża sobie pracy tylko jako zabiegowiec, bądź tylko jako nauczycielka. Jedno dopełnia drugie – tworząc całość. 

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify