Dermatic.pl Aesthetic Business

Skóra w najlepszym wydaniu – rozmowa z kosmetolożką Zuzanną Przybylak

venome xxl 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 5 minuty
Kosmetolożka Zuzanna Przybylak opowiada o tym, jak dobrać zabiegi i pielęgnację do naszego typu skóry. Mówi też, które substancje najczęściej uczulają, a także o tym, co radzi swoim pacjentom.

rozmawiał Jakub Wojtaszczyk

Jaką skórę mają Polki i Polacy?
pielęgnacja skóry twarzy kwasy
Alexeysun/shutterstock.com

Nie powinniśmy generalizować. Możemy za to mówić o głównych typach skór, czyli tłustych, suchych oraz mieszanych. Oczywiście najczęściej będziemy spotykać się z tymi ostatnimi. Na typ skóry nakładają się problemy, na przykład trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty, przebarwienia, rozszerzone naczynia krwionośne.

W moim gabinecie zawsze podchodzę do pacjenta indywidualnie, bo bardzo często – nawet przy tym samym typie skóry – problemy mogą mieć źródło zupełnie gdzie indziej. 

Z jakimi problemami pacjenci najczęściej pojawiają się w Pani gabinecie?

Niestety, dopóki nasza skóra ma się dobrze, dopóty traktujemy ją po macoszemu. Jeżeli używamy kosmetyków, to przypadkowych. Dlatego do mojego gabinetu najczęściej przychodzą osoby ze skórami typowo problematycznymi. Szukają pomocy. Na szczęście zauważam zwiększenie świadomości.

Nawet jeśli jeszcze nic się nie dzieje powinniśmy prewencyjnie dbać o skórę. Stosować spersonalizowaną pielęgnację domową oraz wykonywać zabiegi gabinetowe, by starzała się zdrowo.

Natomiast zdecydowanie najczęstszym problemem wśród pacjentów jest trądzik młodzieńczy i trądzik osób dorosłych. Żyjemy jednak w takich czasach, że u dorosłych pacjentów, po 20-25 roku życia, nie wystarczy nałożenie kosmetyków i wykonanie zabiegów, aby rozwiązać problem.

Musimy przyjrzeć się pracy całego organizmu. Często mamy zaburzenia hormonalne, nasz układ pokarmowy nieprawidłowo funkcjonuje… Występują niedobory np. witaminy D3, B12, cynku czy żelaza, mogą pojawić się też zaburzenia gospodarki cukrowej. Występowanie ich może zaostrzyć przebieg trądziku.

Wtedy bardzo ważna jest współpraca ze specjalistami z innych dziedzin, na przykład dietetykiem klinicznym, ginekologiem czy gastrologiem, do których odsyłam moich pacjentów. Przy odpowiedniej diecie, pielęgnacji i zabiegach nasza skóra będzie wracać do normy. Zobaczymy oczekiwane efekty, takie jak zmniejszenie przetłuszczania się skóry, redukcja ilości zmian zapalnych i zaskórników.

A co ze skórą wrażliwą, naczyniową, skłonną do rumienia?
pielęgnacja skóry twarzy kwasy
sruilk/shutterstock.com

Na samym początku wraz z pacjentem zastanawiamy się nad celami zabiegów i pielęgnacji. Najczęściej musimy wzmocnić naczynia krwionośne, pogrubić naskórek i pobudzić syntezę kolagenu, który buduje ściany naczyń krwionośnych.

Dlatego w pielęgnacji będziemy szukać takich substancji jak: witamina C, wąkrota azjatycka, escyna, rutyna, krzem, kwas traneksamowy, azulen czy ceramidy. 

Przy skórze wrażliwej i naczyniowej unikamy kwasów działających silnie drażniąco, natomiast świetnie sprawdzą na przykład: kwas migdałowy, azelainowy czy laktobionowy. Podobnie wysoko stężony retinol będzie nieodpowiedni, ale już jego pochodna w postaci retinalu świetnie się sprawdzi dla omawianego typu skóry.

Stosując pielęgnację domową i zabiegi gabinetowe oparte o wyżej wymienione substancje zauważamy redukcję rumienia i zmniejszenie wrażliwości skóry.

Co najlepiej działa na skórę tłustą?

Tutaj przede wszystkim chcemy działać regulująco, przeciwzaskórnikowo i normalizująco na procesy keratynizacji naskórka. Świetnie sprawdzi się kwas salicylowy, pirogronowy, glikolowy, niacynamid czy retinoidy. Skóra zaczyna się wówczas mniej przetłuszczać i obserwujemy redukcję zaskórników.

Jak walczymy z przebarwieniami?

Przede wszystkim chcemy działać rozjaśniająco i hamująco na proces wytwarzania melaniny. Substancje aktywne, których szukamy w kosmetykach to na przykład: arbutyna, kwas kojowy, traneksamowy, azelainowy, kwasy AHA, witamina C, retinoidy i niacynamid (w stężeniu od 5%). Musimy pamiętać też o ochronie przeciwsłonecznej, bo bez niej żadna kuracja nie będzie miała większego sensu.

Co ze skórą podatną na alergie?
Evan Lorne/shutterstock.com

Bardzo istotną kwestią jest to, czy wiemy na jaką substancję  jesteśmy uczuleni. Wtedy kosmetolog może poszukać go w składzie i konkretny kosmetyk wykluczyć. Gorzej, jeśli widzimy reakcję dużego podrażnienia skóry, ale nie wiemy, jaki składnik je spowodował. Wtedy wybieram formulację o krótkich i bezpiecznych składach.

Mówi się, że kosmetyki naturalne są bezpieczne. Natomiast niekoniecznie tak jest w kontekście alergii. Ponieważ bywa, iż mają one w składzie kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt wyciągów roślinnych. Mogą być one mocno alergizujące. Unikałabym tych produktów, bo ciężko nam będzie stwierdzić, na jaki składnik wystąpiła reakcja.

Przy omawianej skórze zalecałabym pielęgnację bardzo minimalistyczną, a więc: produkt do mycia, produkt nawilżający i krem z filtrem. Każdy z prostym składem, co potencjalnie zmniejsza możliwość niepożądanych reakcji. Jeśli jednak problem jest duży, zachęcam do współpracy z alergologiem czy dermatologiem. Wspólnie dojdziemy do poprawy funkcjonowania skóry.

Czy jak najdłuższe zachowanie młodości to trend, który nie ma daty ważności?

– Tak, w moim gabinecie proponuję spersonalizowane kuracje prewencyjne health-ageing, które mają przywrócić naturalny wygląd pacjenta sprzed 10-15 lat. Dążymy, aby wygląd był naturalny, a nie sztuczny i przerysowany.

W kuracjach spowalniających proces starzenia również warto włączyć retinoidy. Cudownie działa też kwas glikolowy. Polecam peptydy biomimetyczne, jak argirelinę. Popularne są również stymulatory tkankowe, mezoterapia igłowa i mikroigłowa, które pobudzają naturalny proces regeneracji skóry.

Stymulujemy syntezę kolagenu, kwasu hialuronowego, co doprowadza do tego, że skóra samodzielnie się przebudowuje. Wówczas pacjenci zaczynają wyglądać młodziej, ale nie zmieniają się rysy ich twarzy.

Jak często należy wykonywać zabiegi odmładzające?

Tak naprawdę przy każdym zabiegu, niezależnie czy odmładzającym czy innym, wszystko zależy od stanu skóry pacjenta. Jeden będzie wymagał dwóch wizyt w gabinecie, u innego warto będzie zastosować jeszcze kilka.

Przy zabiegach odmładzających u konkretnej osoby sprawdzi się seria stymulatorów tkankowych, a u kogoś innego warto ją przeplatać na przykład mezoterapią mikroigłową. Dlatego w ofercie nie mam jednego zabiegu, bo preparat jest modny i tylko dlatego podaję go wszystkim pacjentom. Spersonalizowane kuracje dają dużo lepsze efekty.

Czy mężczyźni również korzystają z tego typu zabiegów?
pielęgnacja skóry twarzy kwasy
srisakorn wonglakorn/shutterstock.com

Nadal rzadziej niż kobiety, ale trend jest rosnący. Mężczyźni interesują się kuracjami prewencyjnymi i przeciwzmarszczkowymi. Bardzo często przychodzą też zmniejszyć widoczność blizn potrądzikowych.

Wizyty panów u kosmetologa czy w gabinecie medycyny estetycznej to już nie tabu, powód do wstydu, tylko wyraz dbania o siebie. To bardzo dobry kierunek myślenia.

Czy możemy mówić o podłożu genetycznym tego, jak wygląda nasza skóra?

I tak i nie. Z jednej strony, jeśli rodzice mieli trądzik, istnieje duża szansa, że i u nas on wystąpi. Z drugiej jednak strony sami mamy ogromny wpływ na stan naszej skóry.

Załóżmy, że mamy bliźniaczki. Pierwsza prowadzi niehigieniczny tryb życia, spożywa duże ilości alkoholu, pali papierosy i korzysta z solarium. Rzecz jasna, że jej skóra będzie wyglądać gorzej, starzej. Pojawią się przebarwienia, zmarszczki i rozszerzone naczynia. Tymczasem druga kobieta, która stosuje krem z filtrem, uprawia sport, prowadzi zdrowy i higieniczny tryb życia, będzie miała o wiele zdrowszą skórę.

Pamiętajmy też o tym, że nawet jeśli pojawią się problemy natury genetycznej, a my i tak nie będziemy stosować odpowiedniej kuracji, problem będzie się pogłębiał.  

Jakie złote rady daje Pani swoim pacjentkom i pacjentom?
New Africa/shutterstock.com

Zalecam bazę pielęgnacyjną w postaci dokładnego, ale delikatnego oczyszczania skóry, które wykonujemy dwa razy dziennie. Warto używać kremu nawilżającego, ale dobranego do naszego rodzaju skóry. Trzecim filarem jest ochrona przeciwsłoneczna. Gdy mamy te podstawy, możemy mówić o rozszerzeniu pielęgnacji o składniki aktywne na przykład retinoidy.

Kolejną kwestią jest dbanie o higienę skóry. Starajmy się osuszać ją jednorazowo, czyli nie ręcznikiem, który stosujemy do ciała. W ciągu dnia nie dotykajmy jej dłońmi. Nie przytulajmy zwierząt do twarzy, szczególnie wtedy, gdy mamy problemy trądzikowe. Regularnie zmieniajmy pościel.

Pacjentkom, które stosują makijaż, zalecam również codzienne mycie pędzli i gąbeczek. Pamiętajmy o zbilansowanej diecie, piciu odpowiedniej ilości wody i badaniach profilaktycznych na przykład pod kątem chorób tarczycy. To wszystko, w połączeniu z wizytami w gabinecie sprawi, że nasza skóra będzie wyglądać zdrowo i promiennie.

Tech. farm. kosmetolog Zuzanna Przybylak – propagatorka indywidualnego i holistycznego podejścia do pacjenta, właścicielka gabinetu kosmetologicznego w Poznaniu. Specjalizuje się w terapiach skór problematycznych oraz opóźniających procesy starzenia.

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify