Co znajdziesz w artykule?
Nos to kluczowa część twarzy wpływająca na to, na ile harmonijne są jej rysy. Nic dziwnego, że wiele osób marzy więc o korekcie nosa – zmniejszeniu jego wielkości, pozbyciu się asymetrii, czy też zredukowaniu istniejącego garbu. Wciąż panuje jednak stereotypowe przekonanie, że tego typu zmian można dokonać jedynie z pomocą chirurgicznych, wysoko inwazyjnych metod. Wiążących się z dużym bólem, ryzykiem różnych powikłań i koniecznością długiej rekonwalescencji.
lek. mec. Paweł Dybciak
Warto więc zaznaczyć, że alternatywą mogą być zabiegi medycyny estetycznej, z pomocą których również można znacząco wpłynąć na kształt nosa. Jakie mamy opcje?
Nos i jego funkcje
W medycynie nos definiuje się jako anatomiczną wyniosłość w centralnej części twarzy zbudowaną ze struktur zewnętrznych oraz wewnętrznych. Na zewnętrzną część nosa składa się tkanka kostna oraz tkanka chrzęstna, które pokryte są skórą. Z kolei tak zwany nos wewnętrzny to jama nosowa, do której przylegają zatoki przynosowe. Zwieńczony jest on przednimi oraz tylnymi nozdrzami.
Warto zaznaczyć, że do jakichkolwiek potencjalnych zmian w obrębie nosa musimy podchodzić z maksymalną odpowiedzialnością. W końcu nos pełni wiele kluczowych dla funkcjonowania całego organizmu funkcji. W związku z tym ewentualny zabieg korygujący nos zalecam przeprowadzać tylko i wyłącznie pod okiem doświadczonego lekarza o odpowiedniej specjalizacji i w renomowanej klinice.
Warto zaznaczyć, że do jakichkolwiek potencjalnych zmian w obrębie nosa musimy podchodzić z maksymalną odpowiedzialnością. W końcu nos pełni wiele kluczowych dla funkcjonowania całego organizmu funkcji.
Za co dokładnie odpowiada nos?
- pozwala nam oddychać,
- służy do rozpoznawania zapachów,
- chroni przed wirusami, bakteriami oraz zanieczyszczeniami obecnymi w powietrzu,
- wraz z zatokami działa jako rezonator głosu, ma więc wpływ na barwę oraz tembr naszego głosu.
Od czego zależy wygląd nosa?
Nosy różnią się znacząco wielkością, długością, szerokością, kształtem – to w olbrzymiej mierze kwestia genów.
Przy klasyfikacji nosów wyróżnia się:
- nosy kaukaskie (długie i wąskie, spotykane u osób o korzeniach europejskich),
- nosy afrykańskie (szersze i bardziej płaskie, u osób o korzeniach afrykańskich),
- nosy azjatyckie (stosunkowo szerokie i krótkie, u osób o korzeniach azjatyckich).
Miejmy na uwadze, że ten podział to oczywiście duże uproszczenie. Różnice w wyglądzie nosów zauważymy nieraz u osób z różnych grup etnicznych, rejonów danego kontynentu. A przecież nawet w obrębie danego kraju, czy miasta spotkamy osoby, u których budowa nosa będzie się mocno różnić. Należy też brać pod uwagę, że obecnie społeczeństwo jest coraz bardziej przemieszane genetycznie.
Drugi aspekt, który należy uwzględnić, to fakt, że wygląd nosa zmienia się również z czasem. Przeważnie przyzwyczajamy się do kształtu nosa, który wykształca się najpierw w okresie dzieciństwa, a później dorastania. Jednak ten kształt nie pozostanie z nami na zawsze. Z wiekiem np. wierzchołek nosa może opaść w dół, a proporcje zostać zaburzone. Często na korektę nosa decydują się więc osoby dojrzałe.
Korekta funkcjonalna i korekta estetyczna
Gdy mówimy o korekcie nosa, należy odróżnić tę o charakterze funkcjonalnym od tej estetycznej. Ta pierwsza może być niezbędna w kilku przypadkach. Na przykład gdy doświadczamy problemów z oddychaniem spowodowanych nieprawidłową budową przegrody nosowej, czy przerostem małżowin nosowych.
Powodem wadliwej budowy nosa mogą być choroby genetyczne bądź wady rozwojowe, ale również uszkodzenie powstałe w ramach wypadku. Przy tego typu okolicznościach musimy udać się do chirurga.
Warto wiedzieć, że zabiegi, które pomagają nam poradzić sobie z problemami z oddychaniem – takie jak septoplastyka i konchoplastyka nosa – są refundowane przez NFZ.
Z kolei korekta wykonywana w celu poprawy wyglądu nosa to zupełnie inna sprawa. Ponieważ zabieg nie jest podyktowany kwestiami zdrowotnymi, nie możemy liczyć na refundację.
Jeśli zależy nam na tym, by zminimalizować widoczność garbu lub wklęśnięcia, zmniejszyć asymetrię nosa, zmienić wygląd nozdrzy albo skorygować wygląd czubka nosa (który może być zarówno zanadto opadający, jak i zadarty), możemy postawić tak na zabiegi chirurgiczne, jak i na te oferowane przez lekarzy medycyny estetycznej.
Jeśli zależy nam na tym, by zminimalizować widoczność garbu lub wklęśnięcia, zmniejszyć asymetrię nosa, zmienić wygląd nozdrzy albo skorygować wygląd czubka nosa (który może być zarówno zanadto opadający, jak i zadarty), możemy postawić tak na zabiegi chirurgiczne, jak i na te oferowane przez lekarzy medycyny estetycznej.
Jeśli mamy do czynienia ze znaczną deformacją nosa, trafną odpowiedzią będzie zabieg chirurgiczny. Plusem takiego rozwiązania jest fakt, że jego efekty zostaną z nami na stałe. Także fakt, że można dokonać dużych zmian w obrębie nosa. Do minusów trzeba jednak zaliczyć znaczne dolegliwości bólowe, obrzęk utrzymujący się do 4 tygodni i gojenie, które trwa około 6 miesięcy.
Jeśli zależy nam na bardziej subtelnej korekcie nosa,
o wiele lepiej postawić więc na zabiegi medycyny estetycznej. Są one o wiele mniej inwazyjne, bezpieczniejsze, szybsze, tańsze. I nie niosą ze sobą dolegliwości bólowych oraz nie wymuszają wyłączenia się na jakiś czas z codziennych aktywności. Minusem jest fakt, że efekty nie zostaną z nami na stałe, ale zabieg zawsze można powtórzyć po upływie roku, czy kilku lat.
W przypadku korekty w celach estetycznych należy zwrócić uwagę nie tylko na samą anatomię nosa, ale także metody analizy estetycznej twarzy. Dzięki którym możemy oszacować w jaki sposób nos koresponduje z całością rysów. Oraz w jaki sposób potencjalnie zmiany wpłyną na proporcję całej twarzy.
W przypadku korekty w celach estetycznych należy zwrócić uwagę nie tylko na samą anatomię nosa, ale także metody analizy estetycznej twarzy.
W medycynie estetycznej i chirurgii plastycznej wykorzystuje się liczne analizy rysów twarzy. M.in. tak zwany trójkąt estetyczny Powella i Humphriesa, analiza profilu według Legane’a i Burstone’a, analiza profilu według Holdawaya, czy płaszczyzna estetyczna według Steinera.
Warto by wpływ na kształt naszych rysów mieli tylko doświadczeni specjaliści, więc ponownie uczulam, by nie wykonywać zabiegów w obrębie nosa w miejscach, które nie budzą zaufania.
Jakie metody oferuje medycyna estetyczna?
Korekta nosa z pomocą kwasu hialuronowego
Przy zabiegu wykorzystuje się usieciowioną formę kwasu cechującą się dużą plastycznością, dzięki czemu świetnie nadaje się on do modelowania. Kwas hialuronowy występuje naturalnie w naszym organizmie. W związku z tym zabiegi z jego wykorzystaniem są bardzo bezpieczne.
Oczywiście ten zabieg nie zadziała przy zmniejszaniu nosa – w końcu w grę wchodzi substancja wypełniająca.
Korekta kwasem hialuronowym świetnie sprawdzi się jednak do wyrównania asymetrii.
A także odpowiednio przeprowadzona można znacznie wysmuklić wizualnie nos. Efekt zabiegu jest widoczny od razu i utrzymuje się przez około rok. Po jego upływie można powtórzyć procedurę.
Korekta nosa z pomocą hydroksypatytu wapnia
Hydroksypatyt wapnia to również substancja, która występuje w naszym organizmie naturalnie, w związku z czym zabiegi z jej wykorzystaniem niosą minimalne ryzyko powikłań.
Hydroksyapatyt wapnia z powodzeniem sprawdzi się przy modelowaniu nosa.
Hydroksypatyt wapnia ma jednak tę przewagę nad kwasem hialuronowym, że jest trwalszą substancją. W końcu to budulec kości i zębów. Z powodzeniem sprawdzi się przy modelowaniu nosa. Efekt zabiegu zauważmy mniej więcej po upływie dwóch tygodni i będziemy się nim cieszyć przez około półtora roku.
Korekta nosa z pomocą nici liftingujących
Zabieg ten trwa dłużej niż korekta nosa z użyciem kwasu hialuronowego bądź hydroksyapatytu wapnia. Przy niciach jest to około godziny, a przy wcześniejszych metodach około 30 minut.
Przy korekcie nićmi może się też zdarzyć tak, że zaraz po zabiegu wystąpią obrzęki i zasinienia. Te objawy powinny jednak zniknąć już po kilku dniach, a maksymalnie po 2 tygodniach. Korekta nosa z wykorzystaniem nici liftingujących ma jednak tę przewagę, że jest trwalsza – efektami możemy cieszyć się około 2 lat.
Nici liftingujące to doskonały wybór, jeśli zależy nam na zwężeniu dziurek nosa, podniesieniu jego opadającego koniuszka, czy korekcie szerokości.
Na pewno są one trwalsze jeśli skorzystamy z bardziej zawansowanych nici APTOS, a nie prostszych PDO, choć obydwie metody się sprawdzają. Nici to doskonały wybór, jeśli zależy nam na zwężeniu dziurek nosa, podniesieniu jego opadającego koniuszka, czy korekcie szerokości.
Korekta nosa z pomocą własnego tłuszczu
Ta metoda nie bez powodu zyskuje coraz większą popularność. Po pierwsze – dlatego, że mamy do czynienia z wykorzystaniem biokompatybilnego, naturalnego materiału pobranego bezpośrednio od osoby, która z zabiegu korzysta. Nie ma więc żadnego ryzyka wystąpienia niepożądanych reakcji alergicznych.
Po drugie – to zabieg, którego efekty zostaną z nami na długo, a nie musimy przechodzić przez dolegliwości bólowe i uciążliwą rekonwalescencję charakterystyczną dla metod chirurgicznych.
Trzeba jednak liczyć się z tym, że zabieg jest dość kosztowny i trwa około 2 godzin. Najpierw tłuszcz pobierany jest z okolic brzucha, ud, czy pośladów i odwirowywany w specjalnej maszynie. A następnie wstrzykiwany w obszar nosa, który zamierzamy skorygować.
Korekta nosa z pomocą toksyny botulinowej
Botoks to znana substancja, choć stosunkowo rzadko myśli się o niej w kontekście korekty nosa. A szkoda, bo zabieg z toksyną botulinową jest szybki, bezbolesny, a efektami można się cieszyć od razu.
Botoks sprawdzi się, jeśli zależy nam na uniesienia koniuszka nosa. Efekt będzie jednak widoczny tylko u osób, u których występuje mimiczna ruchomość koniuszka.
Minusy? Niestety toksyna botulinowa nie jest substancją występującą w organizmie naturalnie. Co zawsze zwiększa ryzyko efektów niepożądanych, a jej okres działania to około pół roku.
Oczywiście decyzję na temat tego, która z metod sprawdzi się najlepiej w danym przypadku podejmuje lekarz. Tak, by dopasować plan działania do indywidualnych potrzeb. Czasem możliwe jest połączenie kilku metod zabiegowych, aby osiągnąć najlepsze rezultaty.
Botoks sprawdzi się, jeśli zależy nam na uniesienia koniuszka nosa. Efekt będzie jednak widoczny tylko u osób, u których występuje mimiczna ruchomość koniuszka.
Ostrzeżenie przed kortyzonem
Na koniec chciałbym przestrzec przed wykonywaniem korekty nosa z pomocą kortyzonu krystalicznego. Pojawiły się doniesienia o tego typu przypadkach. Warto tu podkreślić, że owszem, kortykosterydy stosowane są m.in. przy leczeniu blizn przerostowych i bliznowców. Ale ich podanie musi być poprzedzone solidną lekarską analizą i dotyczyć tylko określonych wskazań! Przezskórne podanie kortyzonu w okolicy nosa jest bardzo niebezpieczne.
Na koniec chciałbym przestrzec przed wykonywaniem korekty nosa z pomocą kortyzonu krystalicznego. Przezskórne podanie kortyzonu w okolicy nosa jest bardzo niebezpieczne.
Jak czytamy w oficjalnym stanowisku Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej:
„kortyzon krystaliczny zastosowany miejscowo może spowodować niepożądane reakcje w miejscu iniekcji, jak: ból, obrzęk, zaczerwienie skóry, reakcje alergiczne, ścieńczenie naskórka i skóry w miejscu aplikacji, zmianę zabarwienia skóry, głównie przebarwienia, obkurczenie naczyń krwionośny z martwicą skóry, zanik tkanki podskórnej, zanik tkanki tłuszczowej, zanik tkanki chrzęstnej z powstaniem deformacji kształtu tkanek, w przypadku podawania w okolicę nosa istnieje ryzyko wystąpienia ślepoty”.
Apeluję więc ponownie o korzystanie tylko ze sprawdzonych metod i jedynie w renomowanych klinikach.
Paweł Dybciak
Certyfikowany lekarz medycyny estetycznej. Absolwent Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. A także pierwszej w Polsce trzyletniej Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej w Warszawie oraz studiów podyplomowych MBA w zakresie ochrony zdrowia na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging.
