Co zrobić, aby wypracowany rezultat zabiegu estetycznego na twarzy pacjenta został z nim jak najdłużej? Odpowiedź wyda się banalna i wręcz nudna (wybaczcie) – odpowiednia pielęgnacja codzienna. Każdy słyszał, a stosuje jedynie garstka. Zmieńmy to!
Zofia Owczarek
Świat szaleje słysząc dwa zgrabne słowa, w których głęboko zakorzeniona jest obietnica młodego wyglądu i piękna. Medycyna estetyczna – bo o niej oczywiście mowa – zawróciła w głowie wielu, dzięki wachlarzowi możliwości do wyboru oraz szybkim i spektakularnym efektom. I słusznie! Często zmniejsza kompleksy lub pozwala się ich całkowicie pozbyć, przez co zdecydowanie poprawia nastrój i buduje coraz większą pewność siebie.
Dbanie o skórę i wdrożenie odpowiedniej pielęgnacji to absolutny filar estetycznego całokształtu. Jeśli nie zadbamy o ten jakże istotny szczegół prędzej, czy później dopadną nas tego przykre konsekwencje.
Dbanie o skórę i wdrożenie odpowiedniej pielęgnacji to absolutny filar estetycznego całokształtu. Jeśli nie zadbamy o ten jakże istotny szczegół prędzej, czy później dopadną nas tego przykre konsekwencje. Analogicznie zbudowanie domu bez fundamentów również nie wróży sukcesu.
Pielęgnacja to inwestycja, która pomaga zwolnić postępujący proces starzenia, wynikający z kilku przyczyn, między innymi takich jak promieniowanie UV, czy nadmiar wolnych rodników.
Od czego zacząć?
Ważne jest, aby pielęgnacja była dostosowana do typu cery (normalna, sucha, tłusta i mieszana) oraz rodzaju skóry (trądzikowa, wrażliwa, naczyniowa, dojrzała). Tak aby pomagać zmniejszać problem występując w danym wskazaniu, dzięki odpowiednim składnikom aktywnym. Warto jest również sprawdzić skład produktu (INCI), aby weryfikować informacje podawane przez producenta na opakowaniu. Pomoże to uniknąć rozczarowania na późniejszym etapie testowania.
Pierwszym i zarazem najistotniejszym elementem pielęgnacji wieczornej jest demakijaż i mycie skóry, czyli krótko mówiąc podwójny etap oczyszczania.
Pierwszym i zarazem najistotniejszym elementem pielęgnacji wieczornej jest demakijaż i mycie skóry, czyli krótko mówiąc podwójny etap oczyszczania. Demakijaż pozwala Nam na usunięcie całodniowego make up’u, nagromadzonego sebum i kurzu. Możemy wykonać go mleczkiem, płynem micelarnym lub olejem. Dobór produktu uwarunkowany jest upodobaniami, jak i ogólnym stanem skóry. Do wyboru do koloru. Pamiętajmy, aby mocno nasączyć wacik i delikatnie usuwać pozostałości kosmetyków, bez nadmiernego naciągania i tarcia skóry.
Po wstępnym demakijażu czas na dokładne umycie twarzy z pomocą delikatnego środka myjącego i wody. Jest to niezbędny etap, który pomaga nam dokładnie oczyścić pory. Co skutkuje zminimalizowaniem ryzyka powstania zaskórników lub zmian zapalnych.
Warto zwrócić uwagę na pH preparatu wybranego w drugim etapie. Jeśli jest fizjologiczne, nie musimy używać w kolejnym kroku toniku. Jeśli jednak może naruszyć równowagę kwasowo-zasadową, ważna jest tonizacja, która przywróci kwaśny płaszcz na skórze (pH 4,5-6). Dając jej swojego rodzaju ochronę przed drobnoustrojami, zapewniając dodatkowo odpowiednią regenerację.
Pamiętajmy złotą zasadę: tonik nie służy zmywaniu makijażu. Tonik służy do przywracania odpowiedniego, kwaśnego pH.
Ważne, aby tonik nie zawierał alkoholu, który często może podrażniać skórę suchą lub stymulować produkcję sebum w przypadku skór tłustych. Pamiętajmy też złotą zasadę: tonik nie służy zmywaniu makijażu. Tonik służy do przywracania odpowiedniego, kwaśnego pH.
Nagroda w stylu WOW!
Dokładnie oczyszczona skóra zasługuje na nagrodę w stylu WOW. Sięgnijmy zatem w kolejnym etapie po odpowiednie serum. Z reguły będące kosmetykiem o bogatym składzie lub z zawartością wysoko stężonych składników aktywnych, dostosowanych do typu skóry.
Dokładnie oczyszczona skóra zasługuje na nagrodę w stylu WOW. Sięgnijmy zatem w kolejnym etapie po odpowiednie serum.
Ulubieńcem na salonach i dobrym rozwiązaniem praktycznie dla większości jest serum z kwasem askorbinowym. Solidna dawka antyoksydantów pozwala zredukować drobne przebarwienia, jak i wspomaga proces tworzenia nowych włókien kolagenu i elastyny. Na rynku dostępne są niezliczone kombinacje stężeń i form, jednak moje ulubione to serum Vitamin C z 20% zawartością kwasu askorbinowego od marki Venome.
W przypadku skór dojrzałych warto sięgnąć natomiast po produkty oparte o dodatek kwasu traneksamowego lub kwasu ferulowego. Produkt Mesoestetic Aox Ferulic jest idealną propozycją.
Etap czwarty to krem odżywczy, regenerujący, czy nawilżający, wedle uznania. Ważne, aby dobrze nawilżał skórę i zabezpieczał przed TEWL.
Warto sięgnąć po produkty bogate zarówno w humektanty jak i emolienty, których działanie będzie się wzajemnie uzupełniać. Nie zapominajmy o kremie pod oczy, który dostosowany jest swoim składem do wrażliwej strefy oka.
Teraz już możemy iść spać.
Poranek… I co dalej?
Makijaż? Nie. Powtórka z rozrywki. Oczyszczamy skórę po wieczornej pielęgnacji oraz sebum. Kolejnym krokiem jest nałożenie lekkiego kremu nawilżającego, bez dodatków fotouczulających.
Na koniec najważniejsze. Produkt wykańczający pielęgnację poranną musi zawierać ochronę przeciwsłoneczną. Ze względu na to, iż promienie UV to jeden z najsilniejszych czynników jaki wpływa na szybsze starzenie się skóry.
Krem na dzień powinien zatem zawierać filtr minimum SPF30. Jednak najlepszym rozwiązaniem, rekomendowanym przez specjalistów to SPF50. Dopiero teraz możemy bezpiecznie nałożyć kosmetyki kolorowe.
Ważnym elementem pielęgnacji, który jednak nie pojawia się w codziennej beauty routine jest systematyczna, wykonywana raz na dwa tygodnie exfoliacja.
Dzięki działaniu peelingów pozbywamy się zrogowaciałego naskórka, dzięki czemu skóra odzyskuje równomierną strukturę i zdrowy blask.
Produkt wykańczający pielęgnację poranną musi zawierać ochronę przeciwsłoneczną. Ze względu na to, iż promienie UV to jeden z najsilniejszych czynników jaki wpływa na szybsze starzenie się skóry.
Kompleksowa pielęgnacja codzienna jest kluczem do sukcesu w grze o piękną i jędrną cerę. Włączając do tego zabiegi z zakresu medycyny estetycznej skutecznie spowolnimy proces starzenia. Pamiętajmy jednak o podstawie, jaką jest zdrowa i zbilansowana dieta, sen, woda i uśmiech. Pielęgnacja – start!
Zofia Owczarek
Absolwentka towaroznawstwa z zakresu chemii kosmetycznej. Pasjonatka dziedziny recepturowania kosmetyków, aktywnie testująca wszelkie nowości.
