Dbajmy o szyję!

Warto być świadomym, że skóra szyi znacząco różni się od skóry twarzy, m.in. pod względem anatomii i fizjologii. Czego naturalną konsekwencją jest to, że również procesy starzenia wskazanych obszarów przebiegają w nieco odmienny sposób. Poza tym szyja jest trudniejsza i bardziej wymagająca w pielęgnacji i tzw. „odmładzaniu”. O tym jak o nią dbać mówi lek. Anna Bachleda-Curuś, dermatolog z krakowskiej kliniki SCM estetic.

Wieloaspektowe dbanie o delikatną skórę szyi – obejmujące zarówno naszą codzienną rutynę pielęgnacyjną, z uwzględnieniem adekwatnej ochrony przed fotostarzeniem, jak i korzystanie z właściwych zabiegów, proponowanych przez medycynę estetyczną i kosmetologię – ma kluczowe znaczenie dla naszego promiennego wyglądu i dobrego samopoczucia. Jak mówi lek. Anna Bachleda-Curuś, dermatolog z krakowskiej kliniki SCM estetic przede wszystkim

zwróćmy uwagę na strukturę i teksturę skóry szyi!

– Jest ona cieńsza, bardziej delikatna i wrażliwa, wyposażona w mniejszą liczbę gruczołów łojowych. Cechuje ją też mniejsza ruchliwość i mniejsza ilość tkanki tłuszczowej, co w konsekwencji powoduje szybszą utratę jędrności, gęstości i elastyczności. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż szyja – w przeciwieństwie do twarzy, postrzeganej jako nasza swoista wizytówka – bywa często zapominana, zaniedbywana bądź ignorowana w pielęgnacji.

Niekorzystny wygląd skóry naszej szyi to również poniekąd znak naszych czasów, ponieważ wiele zmarszczek pojawia się na skutek przybierania nieprawidłowej postawy ciała (za przykład można podać chociażby długotrwałe wpatrywanie się w telefon komórkowy z głową pochyloną do przodu).  

Oczywiście, nie sposób pominąć postępujących z wiekiem procesów spadku tworzenia kolagenu i elastyny, utraty naturalnego kwasu hialuronowego w skórze oraz zaniku podskórnej tkanki tłuszczowej.

Ponadto wahania wagi, zmiany hormonalne, czynniki genetyczne oraz szkodliwe nawyki, takie jak palenie papierosów – wszystko to znajduje odzwierciedlenie w kondycji i wyglądzie naszej skóry. A zwłaszcza zlokalizowanej na szyi, która wiotczeje, pojawiają się zmarszczki poziome (tzw. „naszyjnik Wenus”) oraz problem „indyczej szyi” (skóra obwisła po bokach). Dodatkowo, skóra szyi może wykazywać skłonność do przebarwień – np. ze względu na stosowanie na niej perfum.

Z uwagi na wszystkie te kwestie, z pewnością warto jak najwcześniej wdrożyć świadomą profilaktykę anti-age tej jakże problematycznej partii ciała, w myśl zasady „pokaż mi swoją szyję, a powiem ci, ile masz lat” – gdyż to właśnie po szyi najbardziej widać upływający nieubłagalnie czas.

Profilaktyka starzenia się szyi

Aby cieszyć się dobrym wyglądem skóry szyi, warto jak najwcześniej zacząć działać na ten obszar wielotorowo, wdrażając działania, które można by określić systemem potrójnej prewencji. Specjalistka SCM estetic zaleca przede wszystkim odpowiednią pielęgnację połączoną z ochroną przeciwsłoneczną oraz dedykowanymi tej części ciała zabiegami.

– Powinniśmy wyrobić sobie nawyk dbania o skórę szyi (a przy okazji dekoltu) jednocześnie ze skórą twarzy. Warto tutaj sięgać po odpowiednio dobrane kosmetyki, stawiać na nawilżenie, stosować peelingi. Kwestia priorytetowa to zapewnienie ochrony przeciwsłonecznej na wysokim poziomie także tej partii ciała. Unikanie nadmiernej ekspozycji na słońce, a także stosowanie produktów z wysokimi filtrami (SPF 50+) jest absolutnie obligatoryjne. Natomiast zabiegi w gabinetach stosujemy zarówno prewencyjnie, jak i na widoczne już oznaki starzenia się skóry. Wykazują one szerokie spektrum działania anti-aging. Stawiają sobie za cel rewitalizację, odświeżenie, nawilżenie, odżywienie skóry, poprawę jej jędrności i napięcia, redukcję zmarszczek i przebarwień, pobudzenie procesów regeneracyjnych. Czyli wszystko to, co możemy zbiorczo określić pożądanym przez wszystkich „efektem odmłodzenia” – tłumaczy lek. Anna Bachleda-Curuś.

Przejdźmy do ich krótkiej charakterystyki

Mezoterapia – jest mało inwazyjnym zabiegiem, który prowadzi do aktywacji procesów regeneracyjnych w skórze. Spodziewane rezultaty to ujędrnienie, zrewitalizowanie, odżywienie i nawilżenie skóry. Mezoterapia to także doskonały sposób prewencji przeciwzmarszczkowej. W zależności od potrzeb i stanu skóry, do mezoterapii stosuje się różne preparaty. Zarówno zawierające gotowe substancje aktywne (np. kwas hialuronowy), jak i tkanki autologiczne – osocze bogatopłytkowe. Na okolicę szyi, zwłaszcza w celu redukcji poziomych zmarszczek, podaje się także biostymulatory, które w mechanizmie stymulacji własnych komórek, pobudzają syntezę kolagenu.

Kolejna kategoria zabiegów, z powodzeniem stosowanych w terapiach odmładzających delikatne partie szyi, to zabiegi z wykorzystaniem różnego rodzaju urządzeń. Na uwagę zasługuje tutaj radiofrekwencja mikroigłowa oraz laseroterapia. Warto wiedzieć, że liczba zabiegów oraz parametry dobierane są indywidualnie do każdego pacjenta. Oczywiście różnią się one także od tych stosowanych na skórę twarzy.

Radiofrekwencja mikroigłowa – zabiegi przy zastosowaniu urządzenia Morpheus, który – dzięki potrójnemu działaniu (ogrzanie objętościowe, koagulacja tkanki tłuszczowej i łącznej, ablacja) pozwala na poprawę powierzchni, struktury i kolorytu skóry. To wygładzenie zmarszczek i bruzd, redukcja blizn i przebarwień, zapewnianie wyraźnej poprawy napięcia i ujędrnienie wiotkiej skóry szyi.

Lasery, fale radiowe

Laser fotona – wykazuje pozytywne działanie na skórę szyi. Daje efekty w postaci zwiększenia stopnia napięcia, gęstości i elastyczności. Przyczynia się do zmniejszenia niedoskonałości, poprawy wyglądu tzw. skóry palacza czy też luźnej skóry po utracie wagi.

Laser frakcyjny CO₂ to wysoce skuteczne narzędzie w walce z wiotką skórą szyi. Prowadzi do przywrócenia skórze jędrności, elastyczności i gładkości. Jego działanie nakierowane jest na pobudzenie procesów produkcji kolagenu i regeneracji skóry, co w efekcie oznacza redukcję zmarszczek oraz ogólną poprawę wyglądu i tekstury skóry szyi. Spodziewane rezultaty to także zwiększenie poziomu gęstości skóry, regeneracja, wyraźne wizualne odświeżenie i napięcie, efekt liftingujący.

Terapie odmładzania szyi można także uzupełnić sięgając po zdobycze kosmetologii: fale radiowe, ultradźwięki, zabieg Exilis.

Fale radiowe pobudzają tkanki skóry do odnowy w wyniku miejscowego podwyższenia temperatury. Oddziałują silnie na fibroblasty, czyli komórki, które produkują m.in. kolagen. Zabieg ten przyczynia się do uzyskania efektu odmłodzenia i promiennego wyglądu.

Na uwagę zasługuje także zabieg z wykorzystaniem skoncentrowanych ultradźwięków. Poprzez podgrzanie skóry na różnych głębokościach, następuje tutaj pobudzenie fibroblastów do produkcji nowych włókien kolagenowych; co w rezultacie prowadzi do zwiększenia jędrności i napięcia skóry.

Z kolei Exilis to zabieg pozwalający na odmłodzenie skóry – w tym także szyi – poprzez oddziaływanie na strukturę włókien kolagenowych. Technologia ta ma na celu widoczną poprawę kondycji, jędrności i gęstości skóry oraz redukcję drobnych zmarszczek, czyli ogólny efekt anti-aging.

Jak mówi lek. Anna Bachelda-Curuś, warto mieć na względzie, że najlepsze rezultaty osiągniemy, stosując terapie łączone.

– Dobór metod, ilość i częstotliwość zabiegów oraz dodatkowe zalecenia – to kwestie, które najlepiej omówić z dysponującym fachową wiedzą i doświadczeniem specjalistą – lekarzem dermatologiem i medycyny estetycznej. Który zaproponuje indywidualną terapię, z uwzględnieniem stanu skóry, wieku, potrzeb oraz oczekiwań każdego pacjenta.

lek. Anna Bachleda-Curuś – dermatolog, wenerolog, trycholog, lekarz medycyny estetycznej z krakowskiej kliniki SCM estetic.