Co znajdziesz w artykule?
Case study
Zabiegi estetyczne znacząco ingerują w ciało człowieka. Nie działają poprzez zwykłą powierzchowną pielęgnację, ale poprzez uraz, wstrzykiwanie różnych preparatów w skórę i pod skórę, mocne chemiczne bądź mechaniczne uszkodzenie jej, naświetlanie laserem, traktowanie falami prądu zmiennego lub ultradźwiękami. To właśnie takie działanie daje zabiegom estetycznym wysoką skuteczność, ale wiąże się również z pewnym ryzykiem powikłań.
Na szczęście ryzyko jest niewielkie, a zabiegi estetyczne bez względu na rodzaj i siłę działania są bezpieczne. Jednak pod kilkoma warunkami.
W tekście opisujemy kilka przypadków wraz ze zdjęciami po jakim zabiegu wystąpiło powikłanie, zdjęcia przed wdrożeniem leczenia, opis zastanej sytuacji, opis działań, które zostały wdrożone oraz opis końcowy.
Wśród najważniejszych czynników wpływających na bezpieczeństwo w pierwszej kolejności trzeba wymienić dobrą kwalifikację pacjenta do zabiegu, odpowiedni sprzęt, a także doświadczenie i
umiejętności specjalisty wykonującego zabieg.
Najczęściej powikłania pojawiają się wówczas, gdy pojawi się czynnik ludzki, a więc niewiedza lub bezmyślność zabiegowca wykonującego go.
Profesjonalnie przygotowany zabiegowiec jest w stanie od razu rozpoznać i przeciwdziałać w sytuacji, jeśli z pacjentem dzieje się coś niepożądanego. Jeśli jednak wszystkie te wymogi są spełnione, to zabiegi estetyczne są naprawdę bardzo bezpieczne. Należy więc wystrzegać się niesprawdzonych gabinetów i specjalistów. Pamiętajmy, że kosmetyczki nie mają wiedzy i odpowiedniego wykształcenia, aby dokonywać ingerencji w ciało, czyli wykonywać takie – wydawałoby się proste – zabiegi jak np. wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym (bo płytko pod skórą przebiegają ważne nerwy, czy naczynia krwionośne, które można łatwo uszkodzić).
Najgorszym możliwym scenariuszem jest kupowanie preparatów odmładzających „na własną rękę” i podawania ich sobie samemu. Takie historie również się zdarzają, a są one bardzo niebezpieczne. W 2004 roku w USA pojawił się pierwszy podrobiony produkt preparatu BOTOX – z Chin i Korei, gdzie bardzo łatwa jest rejestracja produktów w Chinach. W ciągu ostatnich 5 lat wykryto ponad 40 dostawców nielegalnych produktów. Przykładem jest Linurase – niezarejestrowana toksyna botulinowa sprzedawana przez internet w Kanadzie (50 U vs 250 U). Podrobione produkty zawierały mannitol lub żelatynę.
Jakie grożą nam powikłania?
Najczęstszymi powikłaniami są blizny i przebarwienia. Z kolei do najbardziej drastycznych, jakie mogą pojawić się po zabiegach estetycznych, należy zaliczyć przypadki martwicy skóry lub utraty wzroku wśród osób, którym źle podano wypełniacz. To implant, który podany w złe miejsce, np. w naczynie krwionośne zatyka je, co może doprowadzać do naprawdę tragicznych konsekwencji. Inne powikłania, jakie może spowodować wstrzykiwanie różnych substancji, wypełniaczy, które są złej jakości, albo podróbkami kupionymi z niesprawdzonego źródła, to reakcje alergiczne, które mogą być bardzo silne. W najgorszym przypadku może dojść do wstrząsu anafilaktycznego. Choć taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko, to jest ona zagrożeniem życia. Reakcje alergiczne mogą objawiać się bardzo dużą opuchlizną, bolesnością, a czasem również stwardnieniem ostrzykniętego miejsca. Pojawiają się szybko, do kilku godzin po zabiegu. To poważne powikłanie, które należy czym prędzej poddać terapii.
W naszym nowym cyklu case study zostaną zaprezentowane powikłania w zabiegach estetycznych, sposoby leczenia oraz zdjęcia.
Najpoważniejsze problemy: zatory i martwica
Bardzo poważne powikłania po podaniu wypełniaczy z kwasem hialuronowym zdarzają się niezwykle rzadko. Lekarze zauważają jednak, że zanotowano nawet przypadki ślepoty, czy zagrożenia życia przy niewłaściwym podaniu materiału.
Dlatego należy bezwzględnie pamiętać o anatomii. Jednymi z najtrudniejszych notowanych powikłań po wypełniaczach są zatory. Materiał wepchnięty przypadkowo w naczynie jest bardzo niebezpieczny. Zapchanie naczynia może bowiem doprowadzić do martwicy.
Kwas hialuronowy to bezpieczny wypełniacz, jednak są niebezpieczne okolice, w które zabiegowiec powinien ingerować z najwyższą ostrożnością. To jest np. gładzizna, okolica nosa, czy okolica oka.
Tam notowano najwięcej przypadków powikłań. Jeżeli zabiegowiec wykonuje wypełnienia z kwasu hialuronowego, powinien mieć w gabinecie hialuronidazę (enzym neutralizujący kwas hialuronowy). Ważne jest, aby wykonujący zabieg szybko dostrzegł ewentualne objawy, które mogą wskazywać na zagrożenie martwicą np.: zaczerwienienie, napięcie okolicy po zabiegu, ból, zasinienie.
Podanie hialuronidazy po 24 godzinach po nieprawidłowo wykonanym zabiegu nie uratuje pacjenta przed martwicą. Trzeba to zauważyć i zadziałać szybciej.
Case study
Martwica czoła po podaniu wypełniacza w zmarszczkę lwią.
Zastosowane leczenie:
- ostrzyknięcie hialuronidazą
- odpowiednia antybiotykoterapia
- leki rozszerzające naczynia krwionośne np. nitrocard w maści
- przez 5-10 dni sildenafil w tabletkach
- wizyty kontrolne
Podbiegnięcia krwawe tzw. siniaki
Zastosowane leczenie:
- zimne okłady
- elewacja głowy w czasie snu
- preparaty z heparyna w postaci maści lub żelu
- preparaty z arniką
Opadanie powiek po toksynie botulinowej
Zastosowane leczenie:
- ciepłe okłady
- masaż okolicy czoła
- nagrzewanie lampą Solux
Zdjęcia przypadków pochodzą od autorki
dr n. med. Anna Markowicz-Stanach
Lekarka z pasji i zamiłowania. Od początku swej drogi związana z medycyną estetyczną i anty-aging.
