Dermatic.pl Aesthetic Business

Urlop wypoczynkowy dla zleceniobiorcy – czy to możliwe?

venome xxl 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 5 minuty
Od dawna toczy się dyskusja w kwestii „zatrudnienia” zleceniobiorcy. Wiemy wprawdzie, że nie jest to stosunek pracy i że rządzi się zupełnie innymi prawami. Wiemy także, że zleceniobiorca nie ma tych przywilejów, które są przypisane pracownikowi. Ale co w sytuacji, kiedy jednak zleceniodawca chce udzielić „urlopu” zleceniobiorcy? Czy może to zrobić legalnie? Sprawdźmy!

Izabela Kaźmierczak-Kamiennik

Czym jest urlop wypoczynkowy?

Aby rzetelnie odpowiedzieć na pytanie postawione w tytule artykułu, na początek przeanalizujmy dokładnie przepisy. Zgodnie z kodeksem pracy:

Art. 152 § 1 Pracownikowi przysługuje prawo do corocznego nieprzerwanego płatnego urlopu wypoczynkowego, zwanego dalej „urlopem”.

Urlop wypoczynkowy więc to uprawnienie pracownicze, które jest:

  • coroczne
  • nieprzerwane
  • płatne

Nie ma więc możliwości, aby zleceniodawca, powołując się na wskazaną wyżej podstawę prawną, udzielił zleceniobiorcy urlopu wypoczynkowego.

Zleceniobiorcy nie przysługuje więc:

Dlaczego?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, spójrzmy kim w rozumieniu prawa jest zleceniobiorca.

Kim jest zleceniobiorca?

Zgodnie z definicją ZUS:

Osoba wykonująca pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do których zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia z wyjątkiem osoby wykonującej wymienioną umowę, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeśli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.

Najważniejszą i podstawową zasadą jest to, że zasady współpracy zleceniobiorcy i zleceniodawcy reguluje kodeks cywilny. A zawarta pomiędzy tymi dwoma stronami umowa to zlecenie, a nie umowa o pracę.

Czym charakteryzuje się zlecenie?

Charakterystyka umowy zlecenia

Zgodnie z definicją znajdującą się  na stronie biznes.gov.pl:

Przez umowę zlecenie przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności dla zamawiającego. Zamawiający, czyli zleceniodawca, to osoba lub podmiot, którzy powierzają wykonanie określonych czynności. Przyjmujący zlecenie, czyli zleceniobiorca, to osoba lub podmiot realizujący usługę.

W praktyce umową zleceniem określa się również umowy o świadczenie usługi, a przepisy dotyczące zlecenia stosuje się również do umów o świadczenie usług.

Umowy zlecenia i umowy o świadczenie usługi służą realizacji zadań, które polegają na wykonywaniu powtarzalnych czynności takich jak sprzątanie pomieszczeń, roznoszenie ulotek, wykłady, tłumaczenia tekstów, naprawy, wykonywanie prac montażowych, porządkowych, pielęgnacja roślin, koszenie trawy, zbiór owoców.

Myślę, że powyższa definicja nie wymaga dodatkowego komentarza. Nasuwa się jednak pytanie, czy faktycznie istnieje możliwość celowego lub nieświadomego pomylenia umowy zlecenia z umową o pracę? W końcu obie służą wykonywaniu powtarzalnych czynności.

Sprawdźmy zatem czym jest pozorność umowy zlecenia.

Pozorność umowy zlecenia

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 października 2017 r sygn. akt III PK 147/16:

Sąd Okręgowy uznał, że praca powoda była w ramach pozornych umów zlecenia w rzeczywistości wykonywana na zlecenie i pod kierunkiem strony pozwanej w ramach umowy o pracę z K K Sp z o o. w W., natomiast kwestią techniczno-organizacyjną było dokumentacyjne przypisywanie tej pracy do pozwanego w sytuacji, gdy jej ilość przekraczała normy czasu pracy. Słusznie Sąd Rejonowy ustalił, że powód, pomimo iż zawarto z nim umowę nazwaną umową zlecenia, wykonywał zatrudnienie pracownicze i z pozwaną spółką łączył go stosunek pracy ze wszystkimi wynikającymi z tego faktu konsekwencjami, jak również, iż było to zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy oraz, że powód świadczył pracę wyłącznie na rzecz pozwanej K K Sp z o o w W. stosunek pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, jak również, iż powód wykonywał na rzecz tej spółki pracę w godzinach nadliczbowych, za którą nie otrzymał całego należnego mu dodatkowego wynagrodzenia.

Oceny, czy cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mają charakter przeważający, należy dokonywać na podstawie wszelkich okoliczności sprawy, przede wszystkim takich jak wola stron, w tym także wyrażona w nazwie, jaką strony nadały umowie.

Jak widać z pozornością umowy zlecenia mamy do czynienia wtedy, kiedy ma ona na celu tak naprawdę zastąpić umowę o pracę. Kiedy tak się dzieje? Np. w sytuacji, jak powyżej… Kiedy wykonywana praca, zgodnie z zasadami kodeku pracy przekracza dopuszczalne normy i generuje obowiązek wypłaty wynagrodzenia za nadgodziny.

Od razu nasuwa nam się pytanie, czy wystarczy, że zmienimy nazwę umowy; albo odwrotnie – czy w ogóle nazwa umowy będzie miała jakiekolwiek znaczenie?

Czy nazwa umowy ma znaczenie?
Creative Lab/shutterstock.com

Spójrzmy ponownie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2017 r sygn. akt III PK 147/16:

Jeżeli w treści stosunku prawnego łączącego strony przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy określone w art 22 § 1 kp to mamy do czynienia z zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy bez względu na nazwę umowy zawartej przez strony.

Sprawa wydaje się już jasna.

Jak w takim razie formułować umowę zlecenia, aby legalnie udzielić zleceniobiorcy urlopu i uniknąć zarzutu jej pozorności? 

Co może przesądzić o zakwalifikowaniu umowy jako zlecenia?

Wprowadzenie do umowy zlecenia postanowienia o zastępstwie. Jak wiemy w stosunku pracy, jest to niedopuszczalne – pracownik musi wykonywać swoją pracę osobiście. Taki rygor nie obowiązuje w umowie zlecenie, więc sformułowanie takiego postanowienia może przesądzić o cywilnoprawnym charakterze umowy.

Spójrzmy jeszcze czego zleceniodawca i zleceniobiorca szczególnie powinni się wystrzegać w umowie zlecenia, aby uniknąć podejrzeń, że może być ona zawarta dla pozoru.

Czego unikać w umowie ze zleceniobiorcą?

Konstruując umowę zlecenie w szczególności należy unikać sformułowań dotyczących:

  • wykonywania umowy pod kierownictwem,
  • wyznaczenia miejsca wykonywania umowy,
  • zawierania postanowień dotyczących np. urlopów wypoczynkowych itd.,
  • obowiązku osobistego wykonania zlecenia,
  • wynagrodzenie za godziny nadliczbowe.
Czy zleceniobiorca może mieć więc urlop wypoczynkowy?

Przechodząc już do odpowiedzi na postawione w tytule artykułu pytanie, można zacząć się zastanawiać po co jednak analizujemy charakterystykę umowy zlecenia. Podczas, kiedy mieliśmy tylko ustalić, czy można udzielić urlopu zleceniobiorcy? Z tego względu, żeby wiedzieć jak poprawnie powinna być sformułowana umowa zlecenia, aby w sytuacji, kiedy ustalamy ze zleceniobiorcą warunki i zasady korzystania z urlopu, zwrócić uwagę, czy nasza umowa całościowa jest skonstruowana właściwie.

A więc – tak! Zleceniobiorcy można udzielić urlopu, ustalając z nim zasady korzystania z niego, pamiętając, że:

  • zwracamy uwagę na nazwę – nie wskazujemy, że jest to urlop wypoczynkowy, bo jest to uprawnienie pracownicze;
  • podkreślamy – czy jest płatne czy nieodpłatne – kodeks cywilny nie reguluje kwestii odpłatności za dni wolne zleceniobiorcy, więc w sytuacji, kiedy tego nie ustalimy w umowie, będzie ono… bezpłatne;
  • określamy długość – jest ona zależna od ustaleń stron i nie powinna być identyczna jak normy wskazane w kodeksie pracy;
  • określamy obowiązek wcześniejszego zgłoszenia rozpoczęcia korzystania, czy nawet uzyskania zgody na korzystanie, pamiętając, że wszelkie ustalenia musimy zawrzeć w umowie;
  • możemy wprowadzić obowiązkowe zastępstwo.

Zamiast słowa „urlop” użyjmy:

  • wolne,
  • przerwa w świadczeniu usług,
  • przerwa w wykonywaniu przedmiotu umowy.
Co powinna jeszcze zawierać umowa?

Oprócz wskazanych powyżej kwestii dotyczących nazwy urlopu i zasad jego udzielania, pamiętajmy także o ustaleniu konsekwencji związanych z niewłaściwego wywiązywania się przez zleceniobiorcę z ustalonych zasad dotyczących korzystania z urlopu. To również będą postanowienia, które podkreślą cywilnoprawny charakter umowy. Należą do nich:

  • uprawnienie zleceniodawcy do natychmiastowego rozwiązania umowy,
  • kara umowna.
Podsumowanie

Podsumowując – zleceniodawca może udzielić zleceniobiorcy urlopu, jednakże powinien wiedzieć jak robić to bezpiecznie i legalnie. Przede wszystkim powinien przeanalizować całą umowę zlecenia i sprawdzić, czy ma ona charakter cywilnoprawny. Powinien także pamiętać o właściwym nazewnictwie i unikaniu cech i sformułowań, które są zastrzeżone dla umowy o pracę.

Izabela Kaźmierczak-Kamiennik
Prawniczka, ekspertka prawa pracy i umów w biznesie. W sieci i mediach społecznościowych działa jako Prawnik Izabela. Jej misją jest wspieranie przedsiębiorców w byciu świadomym i profesjonalnym pracodawcąRealizuje ją, wskazując odpowiednie narzędzia prawne w celu minimalizowania sytuacji kryzysowych i prowadzenia biznesu w sposób płynny.

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify