Nieuregulowany status kosmetologów wywołuje napięcia i rodzi pytania o przyszłość jednej z najszybciej rozwijających się w Polsce branż. Temat ten był ponownie omawiany podczas spotkania w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, a głos zabrali przedstawiciele różnych środowisk.
27 listopada 2024 roku w Ministerstwie Rozwoju i Technologii w Warszawie odbyło się spotkanie poświęcone nadal nieuregulowanemu statusowi kosmetologów jako grupy zawodowej w Polsce. Poprowadził je Zbigniew Wojciechowski, wicedyrektor Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Poza przedstawicielami Koalicji dla Bezpieczeństwa i Rozwoju Kosmetologii, przy okrągłym stole zgromadziła się liczna grupa osób związanych z branżą beauty, reprezentująca interesy ubezpieczycieli, uczelni, organizacji branżowych oraz dystrybutorów preparatów i sprzętów do zabiegów estetycznych. Głównym postulatem uczestników była finalizacja prac nad Ustawą o Zawodzie Kosmetologa, która od dłuższego czasu pozostaje w sferze dyskusji legislacyjnych.
Kluczowe wnioski ze spotkania
Uczestnicy zgodzili się, że dynamicznie rozwijający się rynek kosmetologii i funkcjonujący w jego ramach ekosystem zależnych od siebie podmiotów wymaga jasnych ram prawnych. Ponownie dyskutowana była propozycja mec. Kamila Zawickiego dotycząca stworzenia międzyresortowego zespołu specjalistów, który podjąłby się kompleksowego uregulowania zawodu kosmetologa.
Kosmetolodzy ponownie podkreślili, że ich celem jest bezpieczne i odpowiedzialne wykonywanie swojej pracy. Jednocześnie wskazano, że działalność kosmetologów nie ma na celu konkurowania z lekarzami, ale uzupełnianie ich usług w sposób komplementarny.
Przedstawiciele Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku podkreślali wysoki poziom kształcenia kosmetologów oraz ich istotną rolę na rynku usług beauty. Wskazali na konieczność stworzenia jasnych zasad, które pozwolą absolwentom na stabilne rozwijanie kariery – także naukowej.
Główny problem ubezpieczycieli w obecnej sytuacji to brak regulacji, który uniemożliwia stworzenie kompleksowych ofert ubezpieczeniowych dla klientów z branży beauty. Przedstawicielka jednego z największych polskich ubezpieczycieli podkreśliła jednak, że choć takie ubezpieczenie nie jest łatwe do zdobycia, kosmetolodzy dobrowolnie z niego korzystają.
Brak uregulowanego statusu kosmetologów w Polsce stawia w trudnej sytuacji również dystrybutorów preparatów i sprzętu. Jak przyznała reprezentantka jednego z czołowych dostawców produktów i usług w branży beauty, kosmetolodzy stanowią niemal połowę ich klientów. Dystrybutorzy sprzętu medycznego zwrócili uwagę na kluczową rolę nowoczesnych technologii w codziennej pracy gabinetów kosmetologicznych. Niemal wszystkie urządzenia wykorzystywane w tych placówkach, w tym chociażby lasery do depilacji, posiadają certyfikację medyczną. W tym kontekście całkowity zakaz stosowania wyrobów medycznych przez kosmetologów, jaki postulują niektóre środowiska lekarskie, mógłby się okazać szczególnie dotkliwy.
Stanowisko Ministerstwa Rozwoju i Technologii
Podsumowując spotkanie, Dyrektor Departamentu MŚP wyraził zrozumienie dla postulatów kosmetologów, dodając: „Mamy szacunek do państwa pracy. Widzimy, gdzie jest zatrudnienie, gdzie są wypracowywane wpływy do budżetu państwa” . Odniósł się także do praktyk, które można uznać za szykanowanie czy groźby w kierunku kosmetologów: „Rynek jest wysokokonkurencyjny. Jako ministerstwo jesteśmy wyczuleni na próby ograniczenia działalności gospodarczej bocznymi drzwiami.”
Wojciechowski przyznał jednak, że szanse na powstanie wnioskowanego międzyresortowego zespołu są niewielkie ze względu na wyraźne ograniczenia decyzyjne. Zaznaczył, że „aby Ustawa powstała i weszła w życie, konieczna jest zgoda wszystkich ministerstw i pełne poparcie podczas głosowania w rządzie”. Kluczowe zatem będzie przekonanie politycznych decydentów do wsparcia postulatów kosmetologów oraz powiązanej z nimi grupy interesu.