Dermatic.pl Aesthetic Business

Konsekwencje nieprowadzenia lub nieprawidłowego prowadzenia ewidencji czasu pracy 

usta 1200x300
Newsletter
, ten tekst przeczytasz w: 3 minuty
To, że pracodawcy w Polsce nie mają lekko, wszyscy zapewne wiedzą. Ilość obowiązków dokumentacyjnych ciągle rośnie. Jednym z nich jest kwestia prowadzenia ewidencji czasu pracy. Co jednak w sytuacji, kiedy pracodawca niekoniecznie zadbał o wywiązanie się prawidłowo z tego obowiązku?  

Izabela Kaźmierczak-Kamiennik

Obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy 

Zgodnie z art. 94 pkt. 9a kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany prowadzić dokumentację dotyczącą zatrudnienia. A do takiej dokumentacji zalicza się właśnie ewidencja czasu pracy, o której z kolei mowa w art. 149 §  1 kodeksu pracy: 

Pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą. Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi, na jego żądanie

Ponadto szczegółowo obowiązek ten wskazuje także Rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 10 grudnia 2018 r. w sprawie dokumentacji pracowniczej: 

§  6.  Pracodawca prowadzi oddzielnie dla każdego pracownika dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy obejmującą: 

1) dokumenty dotyczące ewidencjonowania czasu pracy, w skład których wchodzą: 

a) ewidencja czasu pracy, zawierająca informacje o: 

  • liczbie przepracowanych godzin oraz godzinie rozpoczęcia i zakończenia pracy, 
  • liczbie godzin przepracowanych w porze nocnej, 
  • liczbie godzin nadliczbowych, 
  • dniach wolnych od pracy, z oznaczeniem tytułu ich udzielenia, 
  • liczbie godzin dyżuru oraz godzinie rozpoczęcia i zakończenia dyżuru, ze wskazaniem miejsca jego pełnienia, 
  • rodzaju i wymiarze zwolnień od pracy, 
  • rodzaju i wymiarze innych usprawiedliwionych nieobecności w pracy, 
  • wymiarze nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy, 
  • czasie pracy pracownika młodocianego przy pracach wzbronionych młodocianym, których wykonywanie jest dozwolone w celu odbycia przez nich przygotowania zawodowego. 

Jak więc widać, jest to podstawowy obowiązek pracodawcy.  

Co więcej – nie zmieni to faktu zatrudniania choćby jednego pracownika. 

Prowadzenie ewidencji pracy w sposób nieprawidłowy 

Do głównych grzechów związanych z nieprawidłowościami w prowadzeniu ewidencji czasu pracy należą: 

  • zastępowanie ewidencji listą obecności,  
  • fałszowanie ewidencji czasu pracy, 
  • brak dołączenia wniosków urlopowych, 
  • nieprawidłowe wyliczanie doby pracowniczej 
Co to w efekcie może oznaczać dla pracodawcy?  

Problemy, rzecz jasna. W pierwszej kolejności należy wskazać te wynikające wprost z kodeksu pracy: 

Art.  281.  §  1.  Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu: 

5) narusza przepisy o czasie pracy 

6) nie prowadzi dokumentacji pracowniczej, 

podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł. 

Z jakimi jeszcze konsekwencjami musi liczyć się pracodawca, który zaniedbuje swoje obowiązki w zakresie prowadzenia ewidencji czasu pracy? 

Proces sądowy z pracownikiem = brak dowodów 

Pracodawca, który nie prowadzi ewidencji czasu pracy, ma w pewnym stopniu związane ręce w procesie sądowym z pracownikiem o np. wypłatę nadgodzin. Wskazuje na to wprost orzecznictwo: 

W uzasadnieniu wyroku z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP 2004 nr 3, poz. 46) Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że na powodach spoczywał wprawdzie ciężar dowodu w zakresie wykazania wykonywania pracy ponad normy czasu pracy, ale siłą rzeczy mogli ten obowiązek wykonać przez powołanie dowodów ze swoich zeznań. W tezie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., I PKN 62/99 (OSNAPiUS 2000 nr 15, poz. 579), wyrażono natomiast pogląd, że pracodawca, który wbrew obowiązkowi przewidzianemu w art. 94 pkt 9a k.p. nie prowadzi list obecności, list płac ani innej dokumentacji ewidencjonującej czas pracy pracownika i wypłacanego mu wynagrodzenia, musi liczyć się z tym, że będzie na nim spoczywał ciężar udowodnienia nieobecności pracownika, jej rozmiaru oraz wypłaconego wynagrodzenia 

Tezę tego wyroku należy odczytywać w ten sposób, że pracownik (powód) może powoływać wszelkie dowody na wykazanie zasadności swego roszczenia, w tym posiadające mniejszą moc dowodową niż dokumenty dotyczące czasu pracy, a więc na przykład dowody osobowe, z których prima facie (z wykorzystaniem domniemań faktycznych – art. 231 k.p.c.) może wynikać liczba przepracowanych godzin nadliczbowych. Jeżeli sąd (po swobodnej ocenie dowodów – art. 233 § 1 k.p.c.) dojdzie do wniosku, że powód przy pomocy takich dowodów wykazał swoje twierdzenia – co miało miejsce w rozpoznawanej sprawie – to na pracodawcy, który nie prowadził prawidłowej ewidencji czasu pracy, spoczywa ciężar udowodnienia, że pracownik rzeczywiście nie pracował w tym czasie. 

Powyższy wyrok wyraźnie podkreśla fakt, że braki w ewidencji czasu pracy powodują istotne problemy w sporze z pracownikiem, gdyż pracodawca może mieć problem z udowodnieniem swojego stanowiska. Z tego względu tak ważne jest prowadzenie ewidencji pracy i robienie tego w sposób prawidłowy. 


Izabela Kaźmierczak-Kamiennik – prawniczka, ekspertka prawa pracy i umów w biznesie. W sieci i mediach społecznościowych działa jako Prawnik Izabela. Jej misją jest wspieranie przedsiębiorców w byciu świadomym i profesjonalnym pracodawcąRealizuje ją, wskazując odpowiednie narzędzia prawne w celu minimalizowania sytuacji kryzysowych i prowadzenia biznesu w sposób płynny.

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify