Działalność nierejestrowana wielkim szturmem wkroczyła do polskiego biznesu. Miał to być pas startowy dla osób, które testują swój pomysł na biznes przed założeniem działalności gospodarczej. Miało być przejrzyście i prostu. No właśnie – miało być. Nie tak dawno rozwiano wszelkie wątpliwości w tym zakresie i jasno dano do zrozumienia, że działalność nierejestrowana w zasadzie straciła sens. Dlaczego?
Izabela Kaźmierczak-Kamiennik
Czym jest działalność nierejestrowana
Zanim przejdziemy do omówienia odpowiedzi na pytanie postawione w tytule artykułu, najpierw kilka informacji wyjaśniających.
Zgodnie z art. 5 Prawa przedsiębiorców:
1. Nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 75% kwoty minimalnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2020 r. poz. 2207 oraz z 2023 r. poz. 1667), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej.
Powyższe oznacza, że osoba chcąca podjąć działalność nierejestrowaną powinna:
- osiągać miesięczne przychody nie przekraczające w 2024 roku kwoty 3225 zł (75% minimalnego wynagrodzenia za pracę)
- nie wykonywać działalności gospodarczej w ostatnich 5 latach
Nawiązując do powyższego: taka działalność miała zamknąć szarą strefę lub ją zminimalizować. Osoby chcące legalnie dorobić lub spróbować swoich sił jako a`la przedsiębiorcy, mogły skorzystać właśnie z tej formy działalności, nie płacąc składek ZUS. Bo de facto nie są oni przedsiębiorcami: nie mają obowiązku rejestrować swojej działalności w CEiDG.
Wydaje się, że to jedyne warunki jakie powinna spełniać osoba chcąca rozpocząć swój biznes na start?
Okazuje się, że nie.
Stanowcze STOP robi w tym miejscu ZUS, według którego wszelkie usługi prowadzone w ramach działalności nierejestrowanej powinny być…oskładkowane.
Stanowisko ZUS w sprawie usług na działalności nierejestrowanej
Aby zobrazować stanowisko ZUS w tej sprawie, przytoczyć należy jedną z jego interpretacji:
Zgodnie natomiast z art. 5 ust. 1 ustawy – Prawo przedsiębiorców nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 2207), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej. Wobec powyższego osoba wykonująca tzw. działalność nieewidencjonowaną nie prowadzi działalności gospodarczej, nie podlega wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, a w konsekwencji nie jest osobą, o której mowa w art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co powoduje obowiązek podlegania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu zawartej z ww. osobą umowy, w myśl art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.1
Co to w skrócie oznacza?
Według ZUS każda umowa zawarta w ramach działalności nierejestrowanej dotycząca wykonania przez osobę prowadzącą taką działalność usługi, powinna zostać oskładkowana. Prowadzi to do swego rodzaju absurdu, bo w efekcie oznacza, że taki obowiązek dotyczy osób, które zawierają umowy z osobami prowadzącymi działalność nierejestrowaną, czyli klientów.
Przykład?
Osoba w ramach działalności nierejestrowanej udziela korepetycji. Jej klient staje się więc płatnikiem składek i powinien opłacić składki z tego tytułu w związku z wykonaniem usług na jego rzecz przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą.
Taka interpretacja w zasadzie pozbawia jakiegokolwiek sensu instytucję działalności nierejestrowanej.
Obietnice rządu skończyły się…na obietnicach
Z wyżej wymienionych powodów, rządzący obiecywali projekt ustawy regulujący te kwestie, jednakże ostatecznie wycofał się z wprowadzenia regulacji, które miały jasno wskazywać, że usługi świadczone w ramach działalności nierejestrowanej nie podlegają oskładkowaniu.
Co powinna wiedzieć osoba, która decyduje się na działalność nierejestrowaną – podsumowanie
Podsumowując, osoba która zdecyduje się na prowadzenie działalności nierejestrowanej powinna wziąć pod uwagę, że:
- limit przychodów wynosi 75% wynagrodzenia minimalnego
- jeżeli zdecyduje się na świadczenie usług w ramach takiej działalności, będą one oskładkowane
- wyjątkiem od opłacania składek ZUS będzie np. sprzedaż towarów.
Izabela Kaźmierczak-Kamiennik – prawniczka, ekspertka prawa pracy i umów w biznesie. W sieci i mediach społecznościowych działa jako Prawnik Izabela. Jej misją jest wspieranie przedsiębiorców w byciu świadomym i profesjonalnym pracodawcą. Realizuje ją, wskazując odpowiednie narzędzia prawne w celu minimalizowania sytuacji kryzysowych i prowadzenia biznesu w sposób płynny.