Co znajdziesz w artykule?
Sport to zdrowie i niepodważalnie aktywność fizyczna rzeczywiście przyczynia się do poprawy naszego zdrowia i stanu skóry. Endorfiny wytworzone w trakcie treningu poprawiają nastrój. Zwiększona dawka tlenu poprawia mikrokrążenie i ukrwienie skóry. Poprawia się wydolność organizmu oraz nasza odporność. Efektem dodatkowym regularnej aktywności fizycznej jest też oczywiście jędrna skóra bez cellulitu i nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Zuzanna Pieczurczyk
Jednak tak jak dbamy o odpowiedni strój czy obuwie do ćwiczeń, warto też zadbać o odpowiednią pielęgnację cery. W zależności od rodzaju sportu, częstotliwości, warunków atmosferycznych skóra jest narażona na kontakt z chlorem (basen), nadmierną ekspozycję słoneczną (surfing), kurz (jeździectwo).
Jak zadbać o skórę w trakcie treningu?
Należy bardzo dokładnie zmyć makijaż przed treningiem. Podkład może zatkać pory i uniemożliwić skórze oddychanie.
Po treningu należy dokładnie umyć twarz i ciało. Woda powinna być letnia. Zbyt zimna woda może wywołać szok termiczny dla rozgrzanej skóry twarzy i przyczynić się do powstawania teleangiektazji.
Do mycia należy użyć pianki bądź żelu dostosowanego do rodzaju cery. Po delikatnym osuszeniu dobrze jest stonizować skórę, nałożyć serum oraz krem. Dzięki zwiększonej mikrocyrkulacji treningiem składniki aktywne będą się lepiej wchłaniały.
W domowych warunkach można wykonywać delikatne peelingi enzymatyczne. Jeśli jest się w trakcie terapii kosmetologicznej nie zaleca się stosowania kosmetyków działających agresywnie, silnych peelingów. Gdyż może to podrażnić przegrzaną skórę oraz uszkodzić płaszcz hydrolipidowy.
W przypadku aktywności na zewnątrz koniecznie trzeba użyć ochrony SPF. Tutaj świetnie się sprawdzają preparaty SPF 30 z filtrem mineralnym o działaniu silnie nawilżającym i antyoksydacyjnym z witamina C.
W trakcie treningu skóra mocno się przegrzewa, więc warto dbać o wzmocnienie naczynek na twarzy. Warto też osuszać skórę z potu ręcznikiem frotte w sposób delikatny. Ręcznik musi być wyprany i czysty.
Uważajmy na bakterie – maty, urządzenia na siłowniach są siedliskiem bakterii. Dotykanie brudnymi rękami rozgrzanej i spoconej twarzy może być przyczyną zaostrzenia zmian skórnych.
Przegrzanie
Uczucie gorąca i przegrzanie organizmu podczas treningu może mieć wpływ na twoją cerę. Jeśli masz skłonności do trądziku różowatego lub pękających naczynek, intensywne treningi mogą zaostrzyć te problemy. Stosowanie chłodzącej mgiełki do twarzy ukoi rozgrzaną skórę, a przeciwutleniające serum z witaminą C wzmocni naczynka.
Pocenie się
Pozostawiony długo na skórze pot zostaje ponownie wessany przez pory skóry i miesza się z obumarłymi komórkami naskórka, bakteriami, sebum i makijażem. Nagromadzenie tych elementów w porach skóry to przepis na stan zapalny i wypryski. Pot jest również słony, więc pozostawianie go długo na skórze może ją przesuszać.
Dlatego umyj twarz zaraz po treningu, najlepiej delikatnym środkiem myjącym. Jeśli nie masz cery skłonnej do przetłuszczania, możesz także nałożyć krem nawilżający przed treningiem, by zapobiec odwodnieniu skóry, gdy będziesz się pocić. Ważne jednak by kosmetyk miał lekką, najlepiej żelową konsystencję.
Bakterie i sebum
Ten powodujący wysyp pryszczy na twarzy duet uwielbia siłownię. Zwłaszcza jeśli jej użytkownicy wycierają tym samym ręcznikiem swoją twarz i sprzęty. Wiele klubów fitness oferuje płyny do dezynfekcji urządzeń. Jednak może zdarzyć się, że w chwili zapomnienia przetrzesz ręcznikiem bieżnię, a później samą siebie.
Również intensywna aktywność fizyczna, jak podnoszenie ciężarów może zagrażać Twojej urodzie. Wszystko za sprawą tego, że takie ćwiczenia mogą podnieść poziom hormonów androgenowych. Co z kolei prowadzi do nadmiernego wydzielania sebum i wyprysków. Dodaj do tego przepocone ubrania, a otrzymasz świetną mieszankę do trądziku także na ramionach, plecach czy dekolcie.
By temu zaradzić oczyść twarz przed i po treningu. Po skończonej sesji na siłowni dobrze sprawdzą się kosmetyki z dodatkiem kwasu salicylowego. Noś również podczas treningu przewiewne ubrania i weź prysznic zaraz po tym, jak skończysz ćwiczenia.
Pot jednak pomaga oczyszczać pory z nagromadzonego martwego naskórka i sebum, więc staraj się nie blokować skóry twarzy makijażem podczas ćwiczeń. Odpowiednia pielęgnacja i regularne ćwiczenia sprawią, że będziesz olśniewać urodą i świetną sylwetką nie tylko na siłowni, ale wszędzie dokądkolwiek pójdziesz.
Wybrane problemy skórne u sportowców
Dlatego często intensywny wysiłek fizyczny prowadzi do zaostrzenia chorób łojotokowych, np. łojotokowego zapalenia skóry (ŁZS), trądziku pospolitego, trądziku różowatego w związku z intensywnym wydzielaniem łoju, który może sprzyjać rozwojowi drobnoustrojów wywołujących wymienione choroby.
Łojotokowe zapalenie skóry
(SD) jest powszechną przewlekłą, nawracającą chorobą zapalną skóry. Występującą głównie na obszarach twarzy, skóry głowy i klatki piersiowej bogatych w sebum. Dysfunkcja bariery hydrolipidowej skórnej, podatność genetyczna, immunologia i uprawianie intensywnego wysiłku fizycznego mogą wpływać na ryzyko wystąpienia ŁZS.
Sebum zawiera duże ilości skwalenu, estrów wosków i trójglicerydów. Osoby z ŁZS niekoniecznie mają nadmierną aktywność gruczołów łojowych, ale skład lipidów powierzchniowych ich skóry może być zmieniony. Tworząc bardziej sprzyjające środowisko dla wzrostu mikroorganizmów zależnych od lipidów, m.in. Malassezia.
Zaburzenie to często dotyka skóry głowy, twarzy i okolicy okołousznej, a w niektórych przypadkach dotyczy również centralnej części klatki piersiowej, pach i narządów płciowych. Dostępne są różnorodne metody leczenia, w tym miejscowe kortykosteroidy, miejscowe środki przeciwgrzybicze (ketokonazol 2%), miejscowe inhibitory kalcyneuryny.
U dorosłych objawia się najczęściej na twarzy i skórze głowy jako słabo odgraniczone rumieniowe plamy z drobnymi (podobnymi do łupieżu) łuskami, obejmujące jedno lub więcej miejsc.
Trądzik pospolity
jest bardzo częstym problemem skórnym, który objawia się zaskórnikami i stanami zapalnymi. Zazwyczaj wywołują go bakterie Propionibacterium acnes. Leczenie zazwyczaj jest miejsciowe: kwas azelainowy, migdałowy, salicylowy. Leczenie ogólnoustrojowe to retinoidy lub antybiotyki w połączeniu z adapalenem. Terapie miejscowe są ukierunkowane na zatkany mieszek włosowy i bakterie związane z trądzikiem, a także stanami zapalnymi.
Trądzik różowaty
jest częstą przewlekłą chorobą zapalną skóry, centralnej części twarzy o nieznanej etiologii. Czynniki genetyczne i środowiskowe mogą wywoływać inicjację i nasilenie trądziku różowatego poprzez rozregulowanie wrodzonego i nabytego układu odpornościowego.
Ogólnymi objawami trądziku różowatego są uderzenia gorąca, przemijający lub utrzymujący się rumień, teleangiektazje, grudki, krosty. U niektórych pacjentów z trądzikiem różowatym nasila się zakażenie nużeńcem, a eradykacja wydaje się łagodzić objawy trądziku różowatego, prawdopodobnie poprzez zapobieganie tworzeniu się cytokin prozapalnych.
Trądzik różowaty zazwyczaj leczy się erytromycyną (2%), izotretynoiną, klindamycyną, metronidazolem. W gabinecie zabiegi polegają na wyciszeniu, działaniu przeciwzapalnym i łagodzącym (kwas azaleinowy).
Zabiegi wspomagające
Doskonałym uzupełnieniem pielęgnacji domowej jest odpowiednia terapia w gabinecie ustalona z kosmetologiem.
Zabiegi wspomagające kondycję skóry to ergolift (siłownia dla skóry), dermapen (silna przebudowa kolagenu oraz elastyny z równoczesnym dostarczeniem składników aktywnych w głąb), mezoterapia igłowa, jak i peelingi chemiczne (kwas salicylowy, migdałowy, azaleinowy).
Zuzanna Pieczurczyk
Absolwentka Wyższej Szkoły Inżynierii i Zdrowia w Warszawie, magister kosmetologii ze specjalizacją technologia kosmetyków. Świeżo upieczona studentka pielęgniarstwa. Jako kosmetolog i szkoleniowiec, w pracy realizuje swoje zamiłowanie do zawodu. Jednocześnie z entuzjazmem rozwija i podnosi swoje kompetencje, aby jej klienci i kursanci zawsze opuszczali gabinet z najlepszym możliwym rezultatem i wiedzą. Ceni sobie indywidualne i holistyczne podejście w terapiach skóry. Specjalizuje się w mezoterapii oraz eksfoliacji.
