Co znajdziesz w artykule?
Z dr n. med. Izabelą Załęską rozmawiamy w studio Aesthetic Business o rewitalizacji oka. Temacie, który non stop przewija się w estetyce. Gdyż jak mówimy oczy są zwierciadłem duszy i musimy o nie odpowiednio zadbać. Porozmawiamy więc jak to zrobić, aby efekty były znakomite.
rozmawiała Zofia Owczarek
Pani doktor! Czym charakteryzuje się skóra w okolicy oka i dlaczego jest tak wyjątkowa?
– Okolica oka jest bardzo trudna pod względem pielęgnacyjnym. Starzeje się jako pierwsza i zauważamy właśnie w tej okolicy pierwsze zmarszczki.
Możemy powiedzieć, że mamy tu najcieńszą skórę w obrębie twarzy, pozbawioną niemalże gruczołów łojowych. Czyli delikatniejszą, cieńszą, bardziej suchą… Plus „pracujemy” tymi oczami – śmiejemy się, uśmiechamy, stąd mamy pojawiające się tu zmarszczki mimiczne.
Sam aparat oka jest okolicą bardzo wrażliwą, dlatego jest to okolica bardzo wymagająca. Jest to dla nas duże wyzwanie, aby o tę okolicę dobrze zadbać.
A jeśli chodzi o charakterystykę budowy w kontekście innych tkanek… Czym charakteryzuje się okolica oka pod względem grubości?
– Weźmy pod uwagę, że naskórek ze skórą właściwą to jest pół milimetra. A nie jak jest na pozostałej powierzchni twarzy, gdzie mamy 1,6 mm. Dlatego tutaj musimy pracować wyjątkowo płytko. Bo jest to jedna z podstawowych zasad, którą musimy brać pod uwagę. W związku z tym nasza praca tutaj jest niemalże powierzchowna.
Jakie główne problemy pacjentów możemy tu wymienić?
– Najczęściej z czym się zgłaszają, to cienie pod oczami, obrzęki, worki pod oczami i zmarszczki mimiczne. To są chyba takie problemy, które doskwierają. Plus tak zwana „dolina łez” ewentualnie… to zagłębienie czy ubytki w okolicy oczodołu.
Powiedzmy o związku przyczynowo-skutkowym, bo jest on ważny pod kątem doboru odpowiedniej terapii. Czym charakteryzuje się problem cieni pod oczami i czy jesteśmy w stanie całkowicie je wyeliminować?
– Mogłybyśmy bardzo długo o tym rozmawiać. Przede wszystkim zdrowie pacjentów. Zapytać o to dlaczego mamy zasinienie pod oczami. Czy pacjent jest zdrowy, czy nie jest przypadkiem zanemizowany? Ale czasami jest to prześwitywanie naczyń, czyli atrofia skóry wynikająca ze ścieńczenia skóry następującej z wiekiem.
Przede wszystkim musimy znaleźć przyczynę. To jest pierwszy krok do tego, abyśmy mogli dobrze pacjenta poprowadzić. Zobaczyć skórę, zbadać ją, przeprowadzić dobry wywiad z pacjentem dotyczący jego stanu zdrowia. I wtedy podjąć decyzję czy jesteśmy w stanie tym problemem jakkolwiek się zająć.
W wielu przypadkach przy pracy na przykład stymulatorami tkankowymi jesteśmy w stanie doprowadzić do tego, że skóra będzie bardziej zwarta, grubsza, więc te naczynia nieco schowamy. Będą one zatem mniej widoczne.
Proszę pamiętać również, że z wiekiem dochodzi do zmian w całości w obrębie tkanek. Dochodzi do rozszerzenia szpar oczodołowych, także w samym układzie kostnym. Dochodzi do zmian w warstwie tłuszczowej, poduszkach tłuszczowych… Jest bardzo dużo zmian anatomicznych – szeroki wachlarz zmian mogłybyśmy tu poruszyć – które będą doprowadzać do zmian w okolicach oczu.
Powiedzmy teraz o workach pod oczami. Czy to jest związane z określoną charakterystyką pacjenta, u którego obrzęki ciężko wyeliminować? Czy jesteśmy w stanie pracując w gabinecie sukcesywnie je zmniejszać?
– Pytanie – obrzęki wodne czy tłuszczowe? Bo tutaj też musimy to rozgraniczyć…
Wracamy więc znów do punktu wyjścia. Jaka jest etiologia, skąd te worki tak zwane powstały? Nie zawsze i nie z każdym problemem jesteśmy w stanie poradzić sobie estetycznie. Czasami w niektórych przypadkach konieczny jest zabieg chirurgiczny.
A jeśli chodzi o zmarszczki mimiczne? Czy jedynym remedium będzie botox, czy możemy też stosować terapie peptydowe, tak zwane botox-like?
– Oczywiście, że możemy stosować terapie peptydowe botox-like i oczywiście, że będzie poprawa kondycji skóry. Wszystko będzie zależało od pełnych oczekiwań pacjenta. Czy pacjent będzie oczekiwał, że skóra absolutnie nie drgnie… Czy będzie miał tolerancję na to, że skóra będzie wygładzona, w dobrej kondycji, jednak drobne zagięcia się pojawiają.
Mówiłyśmy na początku żeby dobrze określić związek przyczynowo-skutkowy, czyli problem – wybór produktu. Odniosę się teraz do bardzo często stosowanych w terapiach stymulujących związków PDRN czy PN, czyli polinukleotydów. Bardzo często wykorzystujemy je w terapiach okolicy oka i tzw. rewitalizacji mam wrażenie na większość problemów. Czyli ścieńczenia skóry, cieni, obrzęków retencyjnych związanych z wodą. Czy warto jest za każdym razem kurczowo trzymać się jednego produktu?
– Zdecydowanie nie! Nie ma jednego związku, który będzie odpowiedzią na wszystko. Pamiętajmy, że PDRN jest substancją, która w pewnym stopniu przyłącza cząsteczki wody. Jeżeli więc mamy obrzęki, nie zawsze i nie u każdego ten preparat będzie się sprawdzał. O czym też powinniśmy uprzedzić pacjenta.
A wypełnianie kwasem hialuronowym usieciowanym?.. Czy całkowicie odchodzimy obecnie w terapiach od tych zabiegów? Czy istnieje jakiś cień szansy, że ten zabieg będzie wykonany z dobrymi rezultatami? I nie ma innej opcji aby poprawić wygląd doliny łez?
– Nie używam słowa „nigdy” i na pewno jest to zabieg, który w estetyce funkcjonuje, który będzie się zdecydowanie sprawdzał. Ale cały czas jest alternatywa, choćby autologiczny wypełniacz pozyskany z naszego osocza.
Myślę, że wszystko będzie zależało od tego, kogo mamy na fotelu, jaki mamy problem… I tak powinniśmy zaopatrzyć pacjenta, jakie mamy potrzeby. I wypełnienie kwasem hialuronowym i wypełniaczem autologicznym cały czas na rynku funkcjonuje.
Oczywiście musimy sobie dać odpowiedź na pytanie jakie będą długofalowe skutki zastosowania danego preparatu. Aczkolwiek dalej uważam, że stosowanie kwasu hialuronowego w wielu przypadkach jest uzasadnione.
Wybór autologicznej terapii z użyciem PRP czy IPRF… Kiedy wybrać PRP, a kiedy IPRF w zależności od stanu skóry pacjenta?
– Zdecydowanie IPRF stosujemy wtedy, gdy mamy większe ubytki tkankowe. Kiedy potrzebujemy mocniejszego działania, silniejszej regeneracji w stosunku do PRP. Przede wszystkim tam, gdzie potrzebujemy mocniejszego uderzenia, silniejszej stymulacji. Osobiście uważam, że pod okiem sprawdza się bardziej fibryna bogatopłytkowa.
Główna zaleta stosowania kwasu bursztynowego w okolicy oka będzie jaka?
– Ooo…jeśli chodzi o kwas bursztynowy, to podstawową zaletą będzie poprawa krążenia, która jest fantastyczna. Dotlenienie tkanek, ale również zagęszczenie tkanek, produkcja kolagenu, czyli pogrubienie skóry – o czym warto powiedzieć.
Kwas bursztynowy uważam za niesamowity składnik, który dzisiaj funkcjonuje w nowoczesnej kosmetyce. I o nim mam nadzieję będziemy miały szansę kiedyś porozmawiać. Stosowanie tego składnika daje ogromne możliwości estetyczne: zmniejsza stan zapalny, powoduje nadprodukcję kolagenu, poprawia mikrokrążenie… Możemy więc mówić tylko o samych korzyściach dla okolicy oka. I też co ważne nie będzie dawał takich obrzęków, jeśli będzie zastosowany z bardzo niewielką ilością kwasu hialuronowego.
