Dermatic.pl Aesthetic Business

Branży beauty kryzys się nie ima? Nie oszczędzamy na urodzie

venome xxl 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 5 minuty
Jak pokazują analitycy gospodarczy branża beauty dobrze radzi sobie w czasie kryzysu gospodarczego i rosnącej inflacji. Polacy oszczędzają na dobrach luksusowych, ale nie odmawiają sobie drobniejszych przyjemności. I nie rezygnują z wizyt u fryzjera czy kosmetyczki. Dlatego kondycja tej branży jest lepsza niż np. restauratorów czy transportowców.

oprac. Barbara Kielczyk

Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza BIK pokazują, że sytuacja fryzjerów i kosmetyczek – na tle innych profesji – jest stabilna. Zaległe zadłużenie tych przedsiębiorców w październiku 2022 r. wyniosło 109 mln zł. To wzrost o zaledwie 7,5% względem analogicznego okresu w roku ubiegłym.

A co u innych? 

Chociaż szeroko pojęta branża beauty zanotowała wzrost zaległości o 7,5%, to na tle całego sektora usług polskiej gospodarki wypada wyjątkowo dobrze. Stąd optymizm analityków co do sytuacji branży. Przedsiębiorcy innych branż w wyniku ostatnich perturbacji ucierpieli zdecydowanie bardziej – dowodzi BIG InfoMonitor. Restauratorzy na przykład (dział 56) powiększyli swoje zadłużenie o niemal 9% r/r. Nie najlepiej radzi sobie także transport (dział 49) – wzrost o 14% r/r, działalność sportowa, rozrywkowa i rekreacyjna (dział 93) – 45% oraz naprawa i konserwacja komputerów i artykułów użytku osobistego i domowego (dział 95) – ponad 160%. Przykładów podobnych można podać więcej.

Jak mówi prezes BIG InfoMonitor, Sławomir Grzelczak skala przyrostu przedawnionego zadłużenia jak w soczewce pokazuje nie tylko to, które branże mierzą się z największą presją kosztową. Ale także to, na czym Polacy chcą oszczędzać, a gdzie wydatków nie ograniczają.

Żywność, benzyna i opał drożeją, ale branża beauty opiera się inflacji

Najnowsze wskaźniki GUS pokazują, że w porównaniu do października 2021 r. podrożało niemal wszystko, co jest nam niezbędne do codziennego funkcjonowania. Żywność 22,8%, benzyna 16%, opał 147% czy usługi lekarskie 17%, itd., itp. Spowodowało to zmianę podejścia Polaków do oszczędzania i wydawania. Ale są obszary, które zdają się pozostawać bez zmian, a wśród nich są właśnie zabiegi pielęgnacyjne.

branża beauty inflacja 2022

Inflacja wpływa na ograniczanie wydatków silniej niż pandemia. Jednak jej wpływ nie odbija się aż tak wyraźnie na korzystaniu z usług fryzjera czy kosmetyczki. Z badania przeprowadzonego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że wydajemy na ten cel więcej niż np. na kulturę, rozrywkę, wyjście do restauracji, siłownię czy krótkie wyjazdy.

Co trzeci respondent (33%) wydaje na fryzjera i kosmetyczkę tyle samo, a aż 17% pytanych zdecydowało się przeznaczać na ten cel więcej (wzrost o 7 pkt proc.). Tylko 26% podjęło decyzję, by wydatki na poprawę wyglądu tymczasowo ograniczyć.

Co może wydawać się zaskakujące więcej niż przed kilkoma miesiącami na upiększanie wyglądu przeznaczają mężczyźni (19% pytanych) niż kobiety (15%).

Jeżeli natomiast podzielimy odpowiedzi według grup wiekowych, dostrzeżemy, że więcej zamierzają wydać przede wszystkim młodzi ludzie, w wieku od 18 do 24 lat (25%). Czyli w zdecydowanej większości studenci, których finanse nie są jeszcze stabilne. Kolejne miejsca zajmują osoby po 65 r.ż. – 21%; grupy 25-34 i 35-44 lat (16%) oraz 45-54 i 55-64 lat (odpowiednio 14 i 13%).

Jeżeli spojrzeć na to, jak odpowiedzi kształtują się względem miejsca zamieszkania, to oszczędności nie planują głównie mieszkańcy wielkich miast powyżej 500 tys. mieszkańców (21% pytanych). To nie powinno dziwić, bo w dużych ośrodkach miejskich mediany wynagrodzeń wyglądają najlepiej.

Polacy wrócili do salonów urody
branża beauty inflacja 2022

Kryzys gospodarczy wywołany wojną w Ukrainie, a w szerszej perspektywie również pandemia, wpłynęły na biznesy specjalizujące się w dbaniu o wygląd. Jednak nie aż tak bardzo, jak na inne branże.

Polki i Polacy nie chcą odmawiać sobie drobnych przyjemności. I mimo trudnej sytuacji finansowej nadal decydują się na wizyty u barbera, fryzjera czy kosmetyczki. Chociaż – jak podaje GUS – dość mocno podnieśli oni ceny, bo o 15,7% r/r.

Dane pokazują jak trudne dla fryzjerów i kosmetyczek były miesiące lockdownów podczas pansemii. W październiku 2021 r. ich zaległy dług był już o 17% wyższy niż w marcu 2020 r. i wynosił 101 mln zł. Wówczas nastroje nie były optymistyczne, szybko jednak uległo to zmianie. Polacy tłumnie wrócili do salonów i gabinetów urody i umożliwili zatrzymanie szybko nakręcającej się spirali zadłużenia.

W efekcie, w ciągu ostatnich 12 miesięcy dynamika przyrostu zobowiązań zwolniła i wyniosła 7%. A zaległy dług w październiku wyniósł niespełna 109 mln zł.

Efekt szminki

Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor z Grupy BIK ocenia, że mamy w Polsce do czynienia z tzw. efektem szminki. Czyli mechanizmem polegającym na zmianie preferencji konsumentów. Widocznie zmniejsza się konsumpcja dóbr luksusowych o dużej wartości, przy jednoczesnym wzroście konsumpcji tych relatywnie tańszych luksusowych produktów i usług. Jeżeli nie stać mnie na drogą wycieczkę, to swój status podkreślę chociażby wizytą weekendową w SPA.

Trend obserwowany jest także w danych GUS. W październiku 2022 r. największe wzrosty sprzedaży detalicznej r/r można było zaobserwować w przypadku odzieży i obuwia (14,3%) oraz kosmetyków i leków (8,4%). Spadła natomiast sprzedaż samochodów i motocykli. Jest więc szansa, że branża beauty – mimo rynkowych zawirowań – może odetchnąć z ulgą. i w miarę optymistycznie patrzeć w najbliższą przyszłość – ocenia analityk.

Nowe firmy beauty na horyzoncie; kierunek dermatologia

W branży cały czas pojawiają się też nowe biznesy. Przykładowo, Carein jako pierwsza firma w Europie Centralnej rozwija nową kategorię autorskich suplementów diety skoncentrowanych na problemach dermatologicznych.  Na rozwój projektu spółka pozyskała ponad pół miliona złotych w rundzie pre-seed, którą prowadził fundusz CofounderZone.

Mommi_sunshy/shutterstock.com

Pozyskane fundusze pozwoliły na opracowanie unikatowych receptur produktów, realizację badań skuteczności oraz uruchomienie produkcji i sprzedaży pierwszej linii dermosuplementów.

Receptury produktów opracowane przez naukowców i ekspertów Carein podążają w stronę najpowszechniejszych problemów skórnych: trądziku, pękających naczynek, przebarwień czy utraty jędrności skóry.

Niemal co trzeci Polak zmaga się z chorobami skórnymi. Naszym celem jest dostarczenie najskuteczniejszych składników aktywnych, które pozwolą wspierać regenerację skóry od wewnątrz. Zapewniając ich lepszą absorpcję w porównaniu do zewnętrznej pielęgnacji – informuje Emilia Dąbrowska, współzałożycielka Carein.

Składniki aktywne, które wykorzystaliśmy w naszych dermosuplementach mają naukowo udowodnione działanie, które celuje w określony problem skórny. Ilość składników i ich połączenie jest unikatowe na tle innych produktów dostępnych na rynku. Wszystko po to, żeby zapewnić kompleksowe działanie kuracji i zwiększyć jej skuteczność – dodaje dr n. med. i n. o zdr. Maja Czerwińska, autorka składów dermosuplementów.

Rynek suplementów

Ze względu na większą absorpcję składników aktywnych przyjmowanych od wewnątrz, w porównaniu do pielęgnacji zewnętrznej dbanie o skórę poprzez suplementacje nakierowaną na poprawę urody będzie w przyszłości powszechną profilaktyką.

Według raportu Grand View Research wielkość światowego rynku suplementów dla zdrowia i urody dla kobiet osiągnęła w 2021 roku 55 mld USD; a w 2030 ma osiągnąć ponad 84 mld USD. W Polsce rynek suplementów w kategorii „health and beauty” nie jest jeszcze mierzony.

Patrząc jednak na wielkość całego rynku, który w 2023 roku ma przekroczyć 7 mld PLN oraz fakt, że Polska jest jednym z największych europejskich rynków pod względem kwot wydanych na suplementy, po które sięga aż 82% gospodarstw domowych – z czego 51% deklaruje, że zażywa je codziennie – potencjał rozwoju dermosuplementów jest ogromny.

Źródło: dlahandlu.pl; mycompanypolska.pl

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify