Dermatic.pl Aesthetic Business

Jesteśmy w stanie wyczerpania – bunt branży beauty

venome xxl 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 5 minuty

Teraz dobito nas gwoździem do trumny. Wielu właścicieli zakładów jest w stanie rezygnacji. Czy warto dalej trwać, aby walczyć z czwartą-piątą falą pandemii – mówi dramatycznie Michał Łenczyński, przedstawiciel społecznej inicjatywy Beauty Razem, zrzeszającej 50 tys. przedstawicieli branży.

Barbara Kwiecińska-Kielczyk

Podczas telekonferencji Michał Łenczyński oraz Anna Aniszewska, prezeska Beauty Tax, ekspertka księgowości oraz finansów branży m.in. w sprawach tarcz antykryzysowych przedstawili sytuację w jakiej się ona znajduje. A także przebieg rozmów w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii w związku z kolejnym lockdownem.

Rano 25 marca przedstawiciele Beauty Razem otrzymali zaproszenie na spotkanie negocjacyjne do wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olgi Semeniuk. Spotkanie miało miejsce 1,5 godziny po ogłoszeniu przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zamknięcia salonów urody na okres 27 marca-9 kwietnia.

Branża przedstawiła na nim szczegółowe oczekiwania:

1. Zwolnienie ze składek ZUS za marzec 2021 (termin płatności kwiecień 2021);

2. Zwolnienie ze składek ZUS za kwiecień 2021 (termin płatności maj 2021);

alt="bunt branży beauty"
spyarm-stock.adobe.com

3. Szybka dotacja 5.000 zł dla mikro- i małych przedsiębiorstw;

4. Świadczenie postojowe dla przedsiębiorcy – 2.080 zł;

5. Świadczenie postojowe dla osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych – 2.080 zł;

6. Dofinansowanie wynagrodzeń w wysokości 6.000 zł, po 2.000 zł przez 3 miesiące do każdego etatu;

7. Bezwarunkowe, pełne umorzenie PFR 1.0;

8. Zwolnienie z opodatkowania wysokości umorzenia PFR 1.0.

Beauty Razem zwróciło także uwagę na sytuacje szczegółowe. Wsparcie, jak podano, powinno być udzielone za pełne miesiące kalendarzowe, które częściowo objął lockdown. A także rozszerzenie tego wsparcia w sposób analogiczny, jeśli lockdown byłby przedłużony na dalsze miesiące. Oczekują przyspieszonego trybu wypłacania środków, w szczególności 5.000 zł „małej dotacji”. Zwracają szczególną uwagę na fakt, że wsparcie konieczne jest niezwłocznie.

Oczekują braku uzależnienia wsparcia od spadku obrotów dla wszystkich branż zamkniętych.

W jaki sposób mamy porównywać obroty z kwietnia 2020 r., gdy branża była w zamknięciu do kwietnia tego roku? 0 : 0? – stawia pytanie Anna Aniszewska.

Wsparcie powinno być udzielone za pełne miesiące kalendarzowe, które częściowo objął lockdown. A także rozszerzenie tego wsparcia w sposób analogiczny, jeśli lockdown byłby przedłużony na dalsze miesiące.

Dalej postulują uproszczoną weryfikację PKD na podstawie oświadczenia o przeważającej wysokości przychodów w obrębie zamkniętych PKD pod rygorem odpowiedzialności. I wreszcie objęcie wsparciem także firm zarejestrowanych przez okres krótszy, niż rok. Uważają bowiem, że firmy otwarte po wiosennym lockdownie z ubiegłego roku są tak samo poszkodowane jak firmy starsze. Nie tylko firmy starsze zostają zamknięte.

Zależy nam na zmianie absurdalnych zakazów

Przedstawiciele branży oczekują jednakże całkowitego zwolnienia jej z lockdownu. Uważają bowiem, że jest to najbezpieczniejsza branża usługowa. A zasady dezynfekcji i rygoru sanitarnego w ich działalności to podstawa.

Branża Beauty jest najbezpieczniejszą z branż usługowych. Podwyższony i skuteczny reżim sanitarny wypracowany został w kwietniu-maju 2020 r. przez MRPiT wspólnie z Ministerstwem Zdrowia, GIS, Beauty Razem i organizacjami branżowymi. Salony poniosły dodatkowy koszt przystosowania w średniej wysokości 1209,08 zł na stanowisko, by zapewnić klientom jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa dostosowany do obecnych realiów. Klienci spotykają się z obsługującymi jeden na jeden w pełnym reżimie sanitarnym. Umawiani są na konkretny termin, nie ma poczekalni. Minimalizujemy poziom zagrożenia – wylicza Michał Łenczyński. – Wymienić należy też pozytywny wpływ usług na kondycję psychiczną społeczeństwa.

Branża Beauty jest najbezpieczniejszą z branż usługowych. Podwyższony i skuteczny reżim sanitarny wypracowany został w kwietniu-maju 2020 r. przez MRPiT wspólnie z Ministerstwem Zdrowia, GIS, Beauty Razem i organizacjami branżowymi. Zasady dezynfekcji i rygoru sanitarnego w ich działalności to podstawa.

50 tys. specjalistów i przedsiębiorców Beauty Razem oczekuje:
  • Dopisania kodu PKD 96.02.Z do pomocy w ramach Tarczy Finansowej PFR 2.0, czyli wsparcia firm zatrudniających;
  • Dopisania kodu PKD 96.02.Z do pomocy w ramach Tarczy Branżowej 6.0, czyli wsparcia samozatrudnionych;
  • Wdrożenia szeregu korekt i rozwiązań prawnych, umożliwiających przedsiębiorcom skorzystania z pomocy.

Wsparcie to jasna korzyść dla budżetu, czyli nas wszystkich. Państwo inwestując w branżę teraz, nie straci na podatkach, gdy upadnie. Zysk będzie znacznie większy, niż inwestycja – mówi Michał Łenczyński, który w oparciu o uwagi społeczności wsparcia Beauty Razem stworzył dokument i wystosował go do władz.

Z kolei prezes Anna Aniszewska przytacza fakty:

alt="bunt branży beauty"

Przedsiębiorcy, którzy otrzymali wsparcie z tarczy Finansowej 1.0 zastanawiają się poważnie i zaczynają kalkulować czy rzeczywiście opłaca się nadal utrzymywać etaty. Czy lepiej zwolnić pracowników i zwrócić część wsparcia? Wsparcie finansowe przyznane w Tarczy 1.0, to utrzymanie etatów przez 12 miesięcy. Nie zawsze jest to możliwe. Bez dodatkowego wsparcia przedsiębiorcy zaczną zwalniać. I tak nie mają nic do stracenia. Nie można wymagać od pracodawcy finansowania wynagrodzeń pracowników, którzy nie mają dla kogo świadczyć pracy, bo klientów nie ma. Jak dużo własnych środków powinien dokładać przedsiębiorca i przez jak długi czas chcąc utrzymać działalności i pracowników, za których czuje się odpowiedzialny? – pyta Aniszewska.

Prowadząc księgowość branży Beauty już zaczynam analizować sytuację finansową moich klientów. I ich zdolność do dalszego finansowania kosztów zatrudnienia. Czasami nie ma wyjścia lepiej rozwiązać umowę z pracownikiem i skierować go na zasiłek dla bezrobotnych. Niż wymagać, żeby przychodził do pracy wiedząc, że nie ma się środków na wynagrodzenia – stwierdza.

Przedsiębiorcy, którzy otrzymali wsparcie z tarczy Finansowej 1.0 zastanawiają się poważnie i zaczynają kalkulować czy rzeczywiście opłaca się nadal utrzymywać etaty. Czy lepiej zwolnić pracowników i zwrócić część wsparcia? Wsparcie finansowe przyznane w Tarczy 1.0, to utrzymanie etatów przez 12 miesięcy. Nie zawsze jest to możliwe.

Branżowa księgowa podkreśla także

sytuację drobnych przedsiębiorców i samozatrudnionych:

Jednoosobowe działalności gospodarcze w branży Beauty to przedsiębiorcy pozostawieni bez jakiegokolwiek wsparcia. Przychody osiągają poziom zero. Branża nie pracuje od prawie roku. Większość z tych małych przedsiębiorców regularnie płaci składki ZUS i podatki, dziś już nie mają na to środków. I przestaną płacić, zlikwidują działalności i zarejestrują się jako osoby bezrobotne. Będą pracowały w szarej strefie, bo na legalną pracę ich nie stać. Zamknięto ich miejsca pracy i pozostawiono samym sobie – kwituje.

Podziękowaniem prezydenta nie nakarmimy rodzin
alt="bunt branży beauty"

Michał Łenczyński przypomina, że rok temu – gdy pandemia się rozkręcała i niewiele wiedząc patrzyliśmy na nią ze strachem – większość właścicieli zamknęła zakłady w trosce o bezpieczeństwo klientów zanim wprowadził to rząd. Następnie ponad 1/3 z nich dobrowolnie oddała środki dezynfekcyjne, higieniczne i ochrony osobistej służbie zdrowia. Natychmiast po odmrożeniu branży 18 maja 2020 r. stanęli przed faktem 15-20-krotnego wzrostu cen tych środków, gdy zapasy te należało uzupełnić dla bezpiecznego przyjmowania klientów.

Za wsparcie służby zdrowia w marcowej zapaści dziękował nam prezydent Andrzej Duda. Z szacunkiem sygnalizujemy Państwu, że za podziękowanie prezydenta nie jesteśmy w stanie utrzymać naszych rodzin – komentuje Łenczyński.

Środowisko usług beauty ogarnia rezygnacja. Obrót ogólny branży spadł o 45%. Zaledwie 11% przedsiębiorców deklaruje, że ich firmy przynoszą zysk. 89% deklaruje, że przynoszą straty. Pytani: jak długo wytrzymasz bez wsparcia rządowego – podają 3-8 tygodni. 2/3 przedsiębiorców poważnie rozważa zamknięcie działalności. Bo czy warto dalej trwać, aby walczyć z czwartą, czy piątą falą pandemii?

A branża ta, wraz z pokrewnymi, tworzy 300 tys. miejsc pracy. Likwidacja 2/3 z nich oznacza likwidację 200 tys. stanowisk, co spowoduje dodatkowe straty dla budżetu.

2/3 przedsiębiorców poważnie rozważa zamknięcie działalności. Bo czy warto dalej trwać, aby walczyć z czwartą, czy piątą falą pandemii?

Z drugiej strony w środowisku rośnie wola buntu. Aktualnie co czwarty salon decyduje, że będzie otwarty. A ile z nich przejdzie do szarej strefy? Potwierdzając tym samym nieskuteczność restrykcji.

Dlatego Beauty oczekuje szybkich decyzji ze strony rządu, którego działania obecnie negatywnie ocenia aż 98,45% przedsiębiorców.

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify