Dermatic.pl Aesthetic Business

Lockdown w branży beauty

trendbook 1200x300
, ten tekst przeczytasz w: 2 minuty

Lockdown znów wkracza do salonów i gabinetów branży beauty. Od 27 marca do (na razie) 9 kwietnia zamknięte zostają zakłady fryzjerskie, kosmetyczne oraz wykonujące zabiegi estetyczne. Czy jednak wprowadzające je rozporządzenie Rady Ministrów jest zgodne z ustawą zasadniczą?

Barbara Kwiecińska-Kielczyk

Rozporządzenie RM wprowadza zakaz działalności

Liczba zakażeń wirusem SARS-COV-2 znów dramatycznie wzrasta. Liczba chorych i hospitalizowanych codziennie bije nowe rekordy. Rząd zdecydował więc zamrozić następne branże i dziedziny działalności. Rozporządzenie Rady Ministrów z 25 marca 2021 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii w ust. 22 stanowi:

Do dnia 9 kwietnia 2021 r. ustanawia się zakaz prowadzenia przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej z:

1) fryzjerstwem i pozostałymi zabiegami kosmetycznymi (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 96.02.Z);

2) działalnością salonów tatuażu i piercingu (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 96.09.Z).”

Do dnia 9 kwietnia 2021 r. ustanawia się zakaz prowadzenia przez przedsiębiorców działalności związanej z fryzjerstwem i pozostałymi zabiegami kosmetycznymi, działalnością salonów tatuażu i piercingu.

Czy forma ograniczenia działalności łamie konstytucję?

Od roku, od kiedy mamy do czynienia z pandemią covid-19 i zamrażaniem określonych sfer życia gospodarczego i społecznego, rząd czyni to wydając rozporządzenia. I od początku zadawane jest podstawowe pytanie. Czy wprowadzenie zakazu prowadzenia określonych podmiotów gospodarczych na podstawie rozporządzenia jest zgodne z prawem powszechnie obowiązującym?

Orzecznictwo sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego pokazuje, iż sposób działania rządzących narusza konstytucję RP. W wydanych wyrokach przez WSA w Opolu z dnia 27 października 2020 roku pod sygn. akt II SA/OP 219/20 oraz WSA w Szczecinie z dnia 11.12.2020 rok II SA/Sz 765/20 sądy podkreśliły bardzo znacząco, iż zakaz taki może być wprowadzony w formie ustawy i przy ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej. Bowiem ogłoszony stan epidemii nie daje możliwości prawnych do takiego działania.

Sądy podkreśliły bardzo znacząco, iż zakaz taki może być wprowadzony w formie ustawy i przy ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej.

Z wyroku WSA w Opolu oraz wyroku WSA w Szczecinie wynika jednocześnie, iż zachowanie obecne rządu narusza art. 92 Konstytucji RP oraz art. 31 Konstytucji RP i jest sprzeczne z art. 21 i 22 ustawy o stanie klęski żywiołowej.

Obecna sytuacja jest identyczna jak w czasie pierwszego lockdownu.

Władza zmarnowała rok

Prawnicy od roku ostrzegali, że te covidowe rozporządzenia z nakazami i zakazami są w wielu przypadkach po prostu nielegalne. Pokazały to wyroki tak sądów powszechnych, jak sądów administracyjnych i wreszcie Sądu Najwyższego, który uchylił nałożone przez policję mandaty za nieprzestrzeganie tych covidowych zakazów – powiedział Onetowi dr hab. Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego UJ, prezes Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego. – Władza zmarnowała rok. Bo mieli 12 miesięcy, by zmienić ustawy o chorobach zakaźnych i o stanie nadzwyczajnym. Aby można było na ich podstawie ewentualnie – na ściśle określony czas – czegoś obywatelom zakazać. Ten czas zmarnowano. O obywatelach, ich bezpieczeństwie i ich prawach po prostu zapomniano. Aż tu nagle pojawiło się „niesłychane zaskoczenie”, czyli trzecia fala pandemii – ironizuje prawnik. – I władza chce nas teraz zastraszyć, używając metod, które nie mają nic wspólnego z państwem praworządnym.

Pobierz materiały edukacyjne
Facebook Instagram Youtube Spotify